Wróciłam z pracy chora jak nie wiem. przez 5 lat nie byłam chora na grype itp. nie wspomne juz o braniu antybiotyków. Ja co roku sie szczepie na gypę, nawet jesli cos mnie tam zlapie to szybko przechodzi, w tym roku nawet jeszcze nie zdążylam sie zaszczepic a brat mnie zaraził. Cham normalnie.. Ale fervex wypity, ja wysmarowana vickiem cieplo ubrana leze pod koldrą. Nie mogę sobie pozwolic na dłuższe chorowanie. Chce od środy na siłownie wrócić, poza tym w środę zaczynam diete. Nie wyobrażam sobie byc chora.... No nie chce... zaraz sie napiję cieplej herbatki zielonej z grejfruitem i granatem. pyszna.polecam. Co u was dziewczyny słychać?
Miłej nocy życzę.
PS: już oficjalnie zaczęłam 9 dzień bez fajki :D
Hani90
2 października 2012, 13:03dbaj o zdrowie;) dieta poczeka;) najwazniejsze żebyś się doleczyła;) gratuluję kolejnego dnia bez papierosa;)oby tak dalej:)
wikieliwero
2 października 2012, 08:04ooo jak ładnie :) Moja koleżanka też rzuca palenie ale wspomaga się tabletkami :)