Ostatnie kilka, kilkanaście dni było szałem dla mnie. Przed świętami dużo nadgodzin bylo w pracy" obowiązkowych" praktycznie wcale mnie w domu nie było. Całe szczęście ,ze już od jutra normalnie. Po prostu masakra była. nie miałam czasu wejść na neta dobrze. a jak już weszłam to przeglądając coś zasypiałam z laptopem w łóżku. Ale mam nadzieję,że od jutra już wszystko na spokojnie.Waga stoi . W święta nie utyłam nic a nic, nie miałam kiedy tak szczerzę mówiąc dobrze zjeść. Ale nie ubolewam z tego powodu. Dużo gości , gości itd. Od jakiegoś czasu ubolewam z innego powodu. a mianowicie chodzi o moje dłonie. Są strasznie wysuszone. Nie mogłam tego opanować, kostki mi aż pękały. kupilam sobie krem do rąk z ziaji kokosowa terapia, no i jest poprawa, ale używam go prawie co 2h, czasem częściej. Ale zamówiłam sobie serum do rąk bardzo zniszczonych i bardzo suchych , które poradziła mi teściowa na allegro. ponoc to dla dloni chwila luksusu. oby. Może znacie jakies fajne kremy albo domowe sposoby na dłonie. Jutro robie sobie taki dzień oczyszczający dla organizmu, a mianowicie będę pić same soki marchwiowe. Nie mam ochoty na nic. Jutro na spokojnie po pracy odpocznę. Muszę też nadrobić zaległości w waszych pamiętnikach bo mam ich dużo. Miłej i spokojnej nocy życzę kochane.
caiyah
10 kwietnia 2012, 08:30takie problemy ze skórą to może być efekt braku jakichs witamin- zadbaj o dopływ witamin A, C, E oraz witamin z grupy B.
duszka189
10 kwietnia 2012, 08:04ja też na szczęście byłam twarda, pokusy nie miały ze mną żadnych szans :) bez wyżerki, suche dłonie skąd ja znam ten powracający problem:((