Śniadanie; 5 kopytek z jogurtem naturalnym tak ok 8.00
Obiad: o 17.30 pulpety bez sosu z ziemniakami z jogurtem naturalnym.
podwieczorek ok 20.00 kisiel żurawinowy bez cukru
kolacja już w pracy: jogurt + kanapka z serem żółtym. tak ok 2.30- 3.00. odezwę się po pracy :D
duszka189
18 marca 2012, 14:17he he he u mnie tez królują weekendowe pulpeciki:)
MoonieWoonie
16 marca 2012, 20:18No mam przerąbane, ale co na to poradzę. Pracować trzeba,.
Mycha1805
16 marca 2012, 20:06Smaczne jedzonko :) a zwłaszcza kopytka :)
linka51
16 marca 2012, 19:49Ty to masz przerąbane z tymi nockami :D