Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Doradźcie mi proszę;*
11 sierpnia 2010
Sprawiłam wczoraj w złości komuś przykrość, komuś kto na to sobie nie zasłużył, kto wiele dla mnie znaczy i był przy mnie kiedy tego potrzebowałam, sprawił że czułam się lepsza, ważniejsza, piękniejsza i bardziej wartościowa, poczułam że mnie też coś od życia się należy. Jest mi teraz przykro bardzo z tego powodu, przeprosiłam ale on nie reaguje co mam zrobić proszę pomóżcie;*, nie jest żadną moją miłością ale zależy mi żeby nie myślał o mnie, jak o czymś złym co go w życiu spotkało;( wystarczająco wiele już przeszedł;(
fatisgone
11 sierpnia 2010, 22:42Czasem tak bywa,jestesmy tylko ludzmi,mysle ze przemysli i sie odezwie,moze mu nie przeszlo jeszcze...Jesli bedziesz miala okazje ,powiedz ze jest Ci przykro i ze zalujesz,ze sprawilas mu przykrosc i ze tak naprawde nie chcialas ,bedzie dobrze zobaczysz.
kaba2000
11 sierpnia 2010, 19:59Powiedz mu ze Ci przykro ze nie chcialas tego powiedziec,jezeli przeprosisz szczerze to powinnien Cie zrozumiec i daj mu troche czasu moze on tez potrzebuje ochlonac:)Powodzenia:)
JulkaAlf
11 sierpnia 2010, 19:57kochanie tak jest często, że mówimy ludziom rzeczy, niestety przykre, których tak naprawdę nie powinniśmy nigdy wypowiedzieć, bo najzwyczajniej w świecie tak nie myślimy...najsmutniejsze jest to, że najczęściej są to właśnie Ci najbliżsi nam ludzie....osoby na których nam najbardziej zależy... wiesz co zrób??? przepraszaj do skutku!!! choćbyś miała dziesiątki razy go przepraszać to to rób...osoba urażona, ''skrzywdzona'' słowami niejednokrotnie musi usłyszeć słowo ''przepraszam'' więcej niż raz żeby wybaczyć...głowa do góry i przepraszamy:) 3mam kciuki:)
FetiFet
11 sierpnia 2010, 19:46Przeproś jeszcze raz i czekaj, nic innego chyba nie możesz zrobić:)