Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ponawiam pytanko;*

ty zboczuchu:P buzioki:-***

no niestety nie jest to anatomia... :P a z moich obserwacji najszybciej ubywa mnie w górnych partiach ciała:) buźka:-*

otyłość brzuszną. ALe niestety przeważnie pierwsze chudną mi nogi, nadgastki i cycki :) Brzuch chudnie mi najlwolniej. Np po schudnięciu 10 kg, w talii ubywa mi zaledwie ok 3-4 cm... :((((((((

u mnie coś nic nie chce leciec ;) hehe, tez bym chciala zeby brzusio zlecial

pierwsze co spadło to... cycki. jak ważyłam prawie 70 kg najpierw poleciało z biustu, potem brzuch zaczął robić się płaski. Ale nawet jak ważyłam te 7 dych to mimo wszystko mialam ładną talię. najgorzej u mnie z nogami, biodrami, łydkami... ale taka juz uroda gruszek. u góry 36 a u dołu duże 38... Pozdrawiam cieplutko

u mnie nogi:]

też jest brzuch :) Mam figurę typu jabłko i chyba dlatego ...

ooo rety ale Ci zazdroszczę !! Moim celem jest ładny brzuch, a w moim przypadku jak chudnę to z brzucha spada mi na ostatnim miejscu. Na pierwszym jest tyłek i uda. Później biust, a na końcu brzuch :(

u mnie niestety są to nogi i pupa, brzuch na końcu