Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
;*
2 czerwca 2010
No i masz za swoje naoglądałam się wczoraj modelek i nie to żebym chciała być aż tak chuda ale najbardziej zazdroszczę im tej pięknej gładkiej skóry bez celulitu i innych mankamentów po ciążowych podeszłam do lustra i miałam ochotę je rozbić zrobiłam się wściekła jak osa i resztę wieczoru w ten sposób sobie zepsułam ciągle myśląc o tym jak mogłam się tak zapuścić i mam nadzieję że to się zmieni ale jak na dzień dzisiejszy niestety nie Kocham Siebie;(
asiulaa.rzeszow
2 czerwca 2010, 23:02ja kiedys jak tam ogladalam specjalnie takie laski to pozniej ryczalam po katach i bylam tak wkurwiona ze szok..ale teraz jak patrze na taki laski to nic tylko pobudzaja mnie do dzialania i walki o piekna sylwetke;)
WonderfulWorld
2 czerwca 2010, 18:09ee tam nie wierz we wszystko co widzisz na takich zdjęciach, te modelki najczęściej wcale nie są tak idealne, gdybyś zobaczyła je bez retuszu:)
rhodiana
2 czerwca 2010, 17:39Oj tak nie możesz... U podstaw dobrego samopoczucia leży akceptacja siebie, a z Takim podejściem to nawet jak schudniesz nie będziesz zadowolona z siebie. Polub siebie, uwierz w siebie :)
MINIsterka1986
2 czerwca 2010, 11:45spójrz na siebie łaskawszym okiem i spróbuj dostrzec coś innego w lustrze niż celulit, rozstępy itp. Spójrz jakie masz piękne oczy, ladną buźkę i niezły cyc :))) jak już napisałam w swoim wpisie jesteśmy piękne, mądre i silne więc przestań już stękać :PPP pozdrawiam serdecznie :D
IPromisedMyself
2 czerwca 2010, 11:33eh, jak ja Cię w tym momencie rozumiem. Ciężko jest patrzeć w lustro i mysleć o tym jak bardzo się siebie nieakceptuje. i dołująca jest myśl, że sami się do takiego stanu doprowadzamy. Trzymam kciuki by humor się poprawił i życze dużo siły w osiąganiu celu! Pozdrawiam