Nie mam motywacji, nie jem jakoś strasznie dużo jak jestem sama... ale mój facet robi pyszne jedzenie, niby zdrowe ale dużo smażenia jest, masełko... ech.... a potem karmi mnie truflami czekoladowymi... i wkurza się jak mówię o odchudzaniu... ech, oni nie rozumieją!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.