Miałam zacząć wczoraj, ale moja choroba mi na to nie pozwoliła. Od piątku byłam uziemiona w łóżku z gorączką. No więc stało się. Zaczęłam. Teraz nie przestanę. Trening min. 4x/tydzień. Właśnie się do niego szykuję. Wstawiam fotki z przed chwili. Skalpel na mnie czeka. A później zupka marchewkowa na kolację? :))))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.