Piękny dziś dzień nad morzem. Cudowny! Słońce grzało, przyjemny wiaterek był. Oczywiście musiałam to wykorzystać :)
Dieta oczywiście OK. Nie podjadłam żadnych bułek w szkole, jestem z siebie dumna! :)) Trochę chwilowo ssało mi w żołądku, ale napiłam się wody i wytrzymałam :) Posiłki co 3 godziny są ok, muszę lekko się przestawić. Na obiad zamiast pierogów zjadłam pierś w sosie z pieczarkami :) No i wpadły mi do ręki 4 irysy, oczywiście przy końcu @ - to było silniejsze ode mnie, ale jestem na prawdę BARDZO zadowolona!
Do tego zaliczyłam spacer z moim D., następnie rower na świeżym powietrzu (zamiast orbitreka), a później bawiłam się z psem z piłką, nabiegałam się dużo, bo cwaniak brał piłkę i uciekał i czekał aż będę go gonić, heh :)) Motywacja jest do biegania za nim, jak widzę jego radość z zabawy! ;)
Lecę zaliczyć Mel B, a potem mam nadzieję, że zdążę sobie sprawić odprężającą kąpiel.
Jutro podejście 2 na prawko. TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI.
niezapominajka12345
15 kwietnia 2013, 21:273mam kciuki:DDDD zdaj relacje:))))!!!!!!!
darrria00
15 kwietnia 2013, 20:10Powodzenia !!!!!!!!