chcę jeździć na rolkach
chodzić na spacery
biegać
i nie być po tym chora na anginę! ;/
dzisiaj wreszcie mogę powiedzieć, że w miarę udany dzień. Malutkanat wróciła, dodała otuchy :-*
pozbierałam się, nie było idealnie, ale i tak dużo lepiej, niż zwykle...
w szkole zjadłam dwie bułki z sałatą,szynką,serem
grześka ( ze stresu po niezdanym egzaminie na prawo jazdy )
activię
na obiad żurek
na deser kawę z suchym gofrem ( D. mnie zabrał na małe conieco, nie chciałam zamawiać nic słodkiego, więc niech jest ten gofr chociaż :P )
właśnie zaliczyłam Mel B - brzuch, idę pod prysznic, wybalsamuję się, skoczę coś przegryźć lekkiego, może kanapkę z pomidorkiem, albo jakieś warzywka gotowane, obejrzę film i idę spać... jak dobrze ... znów mieć pozytywny dzień pod względem diety
w poniedziałek odważę się i wskoczę na wagę, która najpierw muszę naprawić...łoo...
klaudia788
12 marca 2013, 23:38Trzymamy kciuki:)
rroja
12 marca 2013, 22:22no to super że jest dobrze;)
EllaNa
12 marca 2013, 22:17Spokojnie, jeszcze niecały tydzień i podobno znów ma być ładnie i bez śniegu :) Też na to czekam, choć jeszcze niedawno serdecznie nie lubiłam słońca, wiosny i lata... Ale teraz, z perspektywą szczupłej sylwetki, jaką NA PEWNO osiągnę za kilka miesięcy - lato nie wydaje mi się już takie straszne :)
Malinka.wroclaw
12 marca 2013, 20:33Powodzenia :]