Od trzech lat próbuję zrzucić zbędne kilogramy! Jestem młodą dziewczyną, chciałabym jak moje rówieśniczki nosić obcisłe bluzeczki i leginsy, ale niestety, nie wygląda to za ładnie przy mojej figurze. Każda dziewczyna chce czuć się atrakcyjnie, jak również nastolatki...
Biorę się za folię spożywczą i bieganie w niej po schodach. Dieta 1000 kcal nie wchodzi w grę, bo nie mam silnej woli.
Śniadanie - musli i mleko. Obiad - ziemniaki, surówka. Kolacja - brokuły, szpinak.
Sandra1812
9 czerwca 2010, 18:22jesteśmy w podobnej sytuacji i w podobnym wieku;) damy rade:) będziemy piękne i szczupłe:) wierze w Ciebie;) plaski brzuszek, zgrabne uda, zero boczków oto nasz cel:D powodzenia Ci życzę;)
jaMODLISHKA
9 czerwca 2010, 00:33uda Ci się ale nie przesadzaj, ze słodyczami mam to samo :(
kotka171
8 czerwca 2010, 20:40powolutku , i konsekwentnie a na pewno osiągniesz wymarzoną figurę :)wierze w ciebie i trzymam kciuki pozdro :)