Cześć Kochani :)
Niedziela była moim najgorszym dniem w tym roku
bo rozłożyło mnie i katar z nosa to miałam taki
że nie mogłam zatamować
Kurowałam się mlekiem z miodem i czosnkiem i dziś
zdecydowanie lepiej ale katar nadal jest ale nie taki jak wczoraj.
Troszkę osłabiona się czuje ale mam nadziej że jutro będzie
już dużo lepiej i poćwiczę normalnie :)
Teraz moje zeznania z ostatnich dni :)
A i zapomniałam się pochwalić ze moja wczorajsza waga to 52,8kg :)
Ale muszę baterie wymienić w wadze bo czasem różnie pokazuje i
nie wiadomo w co wierzyć jednak czuje ze chudnę więc jest dobrze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Niedziela była moim najgorszym dniem w tym roku
bo rozłożyło mnie i katar z nosa to miałam taki
że nie mogłam zatamować
Kurowałam się mlekiem z miodem i czosnkiem i dziś
zdecydowanie lepiej ale katar nadal jest ale nie taki jak wczoraj.
Troszkę osłabiona się czuje ale mam nadziej że jutro będzie
już dużo lepiej i poćwiczę normalnie :)
Teraz moje zeznania z ostatnich dni :)
A i zapomniałam się pochwalić ze moja wczorajsza waga to 52,8kg :)
Ale muszę baterie wymienić w wadze bo czasem różnie pokazuje i
nie wiadomo w co wierzyć jednak czuje ze chudnę więc jest dobrze :)
Menu dzień : 21 - 26.02.12
nie notowałam ale dieta była ok nawet za mało zjadłam ze względu
na silne przeziębienie
Ćwiczenia :
wolne jak co niedziela :)
Menu dzień : 22 - 27.02.12
Śniadanie - godz.9.OO
80g płatków musli,230 ml mleka 1.5%,
II Śniadanie - godz.10.15
banan, małe jabłko
Obiad - godz.13.3o
miseczka barszczu czerwonego zabielanego,dwa tosty
Podwieczorek - godz.17.oo
jogurt owocowy z musli,dwa kiwi,kawa z łyż.cukru
Kolacja- godz.18.oo
bułka wieloziarnista z dżemem brzoskwiniowym i twarożkiem
Przekąska - godz. 20.oo
twarożek ze szczypiorkiem
Ćwiczenia - 42min/ 42min
*10min zaciskanie nóg agrafką
*a6w 22/49 3 serie po 14 powtórzeń (32min)
nie notowałam ale dieta była ok nawet za mało zjadłam ze względu
na silne przeziębienie
Ćwiczenia :
wolne jak co niedziela :)
Menu dzień : 22 - 27.02.12
Śniadanie - godz.9.OO
80g płatków musli,230 ml mleka 1.5%,
II Śniadanie - godz.10.15
banan, małe jabłko
Obiad - godz.13.3o
miseczka barszczu czerwonego zabielanego,dwa tosty
Podwieczorek - godz.17.oo
jogurt owocowy z musli,dwa kiwi,kawa z łyż.cukru
Kolacja- godz.18.oo
bułka wieloziarnista z dżemem brzoskwiniowym i twarożkiem
Przekąska - godz. 20.oo
twarożek ze szczypiorkiem
Ćwiczenia - 42min/ 42min
*10min zaciskanie nóg agrafką
*a6w 22/49 3 serie po 14 powtórzeń (32min)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bonita1990
28 lutego 2012, 15:54Wiesz co Monitka, jak ja jadłam niedawno 1500kcal to waga mi nic a nic nie spadało, stąd ten desperacki krok (pomyłka) z 1dniem o duzej liczbie kcal, a teraz chce zejsc do 1300 bo jak jem wiecej to nie chudne...a Ciebie podziawiam, ze wykonujesz tak rozne cwiczenia, ja to sie domoich juz przyzwyczaiłam i to co kiedys mnie meczyło teraz robie ot tak wiec pewnie organizm juz nie reaguje, musze cos pozmieniac, nie mam tez czasu i ochoty na tyle godz cwiczen co kiedys zwłaszcza ze nie przynosiło to efektów. Zawsze podziwiam Wasze wpisy( Twoje i innych młodych mam) w naszej grupie, którą załozyłąs bo widze jak ładnie ciśniecie, zmieniacie cwiczenia, nie ma takiej monotonnii jak u mnie ehhh...pozdrawiam serdecznie :*
dotek86
28 lutego 2012, 11:13no to super,że waga spada.Kiedy ja się tego doczekam.Zdrówka życzę:*
azile1987
28 lutego 2012, 07:50oj katar to chyba wg mnie najgorsze co może być ze mnie sa wtedy skarpetki;) zdrówka!!!
Spychala1953
27 lutego 2012, 21:45Kup sobie na katar krople Olbas, rewelacja. katar zaliczam w 3 dniach. Życzę zdrówka:-))