Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Woda pomogła :)


Cześć dziewczynki :)
Woda działa bo dziś kolejne 300g w dół brakuje 100g żeby było jak na pasku :)
Szczerze mówiąc myślałam że najpierw wzrośnie i dopiero stopniowo będzie spadać,
a tu waga od razu ruszyła w dół :) Cieszę się  :) Ale zobaczymy jak będzie dalej
bo żeby nie zapeszać :)
Za niedługo jadę na zakupy jak co piątek z listą zakupów i muszę jej
dziś przestrzegać żeby znów nie kupić jakichś głupot bez których można się
 spokojnie obejść :)
Będę uciekać a do was zajrzę wieczorkiem po zakupach :)

MENU:
mała czarna z łyż. cukru 30kcal
ŚNIADANIE: płatki musli z mlekiem 350kcal
OBIAD: ziemniaczki,pieczone udko,brukselka 300kcal
PODWIECZOREK: jogurt, jabłko,marchewka,zielona herbata 220kcal
KOLACJA: sałatka z twarożkiem,papryką,pomidorkiem,rzodkiewką
 i bazylią,jabłko 300kcal
RAZEM: 1200kcal+/-

AKTYWNOŚĆ:
(po 3 serie 8min)  24min abs 
(po 3 serie 8min) 24min buns1 
(po 3 serie 8min) 24min buns2 
200 brzuszków - razem spalone około 600kcal
100min rowerek stacjonarny - spalone 1000kcal
RAZEM SPALONE OKOŁO 1600kcal +/-



  • Misiuniaaa

    Misiuniaaa

    23 października 2010, 20:34

    powodzenia:)

  • FrontSide

    FrontSide

    23 października 2010, 20:00

    Wypisz mnie bo jestem w innej grupie i nie wyrabiam:(

  • magda06077

    magda06077

    23 października 2010, 08:55

    fajnie Ci to wszystko idzie:)chyba znow zaczne pisac co zjadlam bo to chyba najwieksza kontrola:)a fotke jaka wstawilas motywujaca.........:)Ja tez sie ograniczac ostatnio z internetem ale tez przez brak czasu,byl czas ze potrafilam przesiedziec caly dzien na vitalii!!!!!a to juz bylo nienormalne,pozdrawiam :*

  • Pistacja1987

    Pistacja1987

    22 października 2010, 21:07

    Super, bardzo się cieszę, że Twoja waga się w końcu odczarowała :) Czekam na dalsze relacje, powodzenia kochana i piękna aktywność :) Buziaki, miłego weekendu :*

  • kotka.zabrze

    kotka.zabrze

    22 października 2010, 18:05

    Myślę że masz rację...ja też zauwazyłam że dużo wody piję tylko latem jak jest gorąco i waga troszkę spada latem...teraz jak jest chłodniej nie chce się tyle pić...

  • ..justine..

    ..justine..

    22 października 2010, 16:25

    kurcze tez musze ten numer z woda wyprobowac..ostatnio poza kawa i herbata nic nie pije;/moze mi tez cos spadnie;)

  • patiii1984

    patiii1984

    22 października 2010, 16:13

    mnie jutro czekają zakupy i tak jak Ty mam zamiar twardo się trzymać i nie kupować tych diabelskich smakołyków ;)

  • Sylwia933

    Sylwia933

    22 października 2010, 16:09

    Ah, genialnie Ci idzie ;) Podziwiam Cię ;) Dobrze wiedzieć z tą wodą, że tak pomaga ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.