Witajcie Kochane :)
Dzisiaj czuje jak mnie noga jeszcze boli druga nie wiem dlaczego
przestała może ta jutro już też przestanie.
Ale tak śmiesznie bo przecież dwiema nogami pedałowałam a nie jedną :)
Widocznie jedną bardziej nadwyrężyłam :)
Zauważyłam że ostatnio coraz więcej osób ma doła ta jesienna chandra daje
wszystkim osobie znać mam nadzieje że mnie nie dopadnie :)
Wy dziewczynki nie dawajcie się tak :) Życie nie jest łatwe i często
wystawia nas na próbę i jest nam pod górkę.
Ale trzeba to przetrwać podnieść głowę do góry i iść dalej.
A przede wszystkim wierzyć w siebie bo jeśli my nie będziemy wierzyć w siebie
to kto w nas uwierzy :) Tu nie chodzi tylko o odchudzanie ale o całe nasze życie :)
Menu:
Śniadanie: dwie kanapki pełnoziarniste z dwoma jajkami i papryką,
zielona herbata, jabłko
II Śniadanie: kromka pełnoziarnista z wędliną,pomidorkiem
i papryką, zielona herbata
Obiad: ziemniak.pierś z kurczaka,surówka z białej kapusty, marchewką,
jabłkiem i z sokiem z cytryny
Podwieczorek: jogurt truskawkowy
Kolacja: sałatka z twarożkiem.papryką pomidorkiem i bazylią
Razem: 1500 +/-
Aktywność:
20 min legs
200 brzuszków
Dzisiaj czuje jak mnie noga jeszcze boli druga nie wiem dlaczego
przestała może ta jutro już też przestanie.
Ale tak śmiesznie bo przecież dwiema nogami pedałowałam a nie jedną :)
Widocznie jedną bardziej nadwyrężyłam :)
Zauważyłam że ostatnio coraz więcej osób ma doła ta jesienna chandra daje
wszystkim osobie znać mam nadzieje że mnie nie dopadnie :)
Wy dziewczynki nie dawajcie się tak :) Życie nie jest łatwe i często
wystawia nas na próbę i jest nam pod górkę.
Ale trzeba to przetrwać podnieść głowę do góry i iść dalej.
A przede wszystkim wierzyć w siebie bo jeśli my nie będziemy wierzyć w siebie
to kto w nas uwierzy :) Tu nie chodzi tylko o odchudzanie ale o całe nasze życie :)
Menu:
Śniadanie: dwie kanapki pełnoziarniste z dwoma jajkami i papryką,
zielona herbata, jabłko
II Śniadanie: kromka pełnoziarnista z wędliną,pomidorkiem
i papryką, zielona herbata
Obiad: ziemniak.pierś z kurczaka,surówka z białej kapusty, marchewką,
jabłkiem i z sokiem z cytryny
Podwieczorek: jogurt truskawkowy
Kolacja: sałatka z twarożkiem.papryką pomidorkiem i bazylią
Razem: 1500 +/-
Aktywność:
20 min legs
200 brzuszków
patiii1984
7 października 2010, 20:52Dzięki za linki :) na pewno się przydadzą :)*
magda06077
7 października 2010, 16:50ja tam chandrze sie nie dam:)jesien jest piekna,opadajace zlociste liste,lekko chlodnawe powietrze,wieczorki przy rozgrzewajacej herbatce lub grzancu,kocyk,ksiazka,jesien i zima maja swoje uroki:)pozdrawiam:*
airplaness
7 października 2010, 15:22No jesienna handra nie zawsze wszytskich dopada :P Trzeba sie bronić ;) Pozdrawiam :)
Pistacja1987
7 października 2010, 14:20Hehe też tak mam, zawsze bardziej boli mnie jedna noga - lewa, jakbym tylko na niej biegała czy pedałowała, nie wiem czemu tak jest :P W dodatku na lewej łydce mam bardziej zarysowane mięśnie, nawet Luby to zauważył :) Jesienne chandra jest straszna, mam nadzieję, że już nie powróci, choć obawiam się ponurego listopada :/ Ty się nie daj kochana! Pozdrawiam :)
patiii1984
7 października 2010, 12:47masz rację Kochana! mam nadzieję,że z nóżką wszystko szybko wróci do normy :) buzka!
karenknightly
7 października 2010, 12:33Ja niedawno mialam takiego jesiennego dola (przez kilka czynnikow: przepracowanie, malo czasu i bylejakapogoda), ale juz mi lepiej :) pozdrawiam cieplo!
unia023
7 października 2010, 11:59dobre słowa :) a ty się trzymaj :)