Hej laseczki :D
Dietę cały czas pilnuję ale były małe wpadki :)
Teraz mój mężczyzna ma tydzień urlopu więc u mnie jak bardzo długi weekend :)
Ćwiczonka dziś zaliczyłam został tylko rowerek :)
Pogoda taka brzydka że nie chce się wychodzić na dwór.
Dziś trochę się przejaśniło ale dwa ostatnie dni to lało i lało :(
Później zajrzę do was kochaniutkie :)
Menu:
kawa czarna z łyż.cukru
Ś: 2 razy kanapka z paprykarzem i cebulą
II Ś: 2 pomarańcze
O: zupka barszczyk czerwony
D: jogurt dietetyczny duży
kawa czarna z łyż.cukru
P: płatki musli z mlekiem
K: 2 małe pomarańcze
filiżanka kawusi 3w1
Razem: 1500 kcal +/-
Ćwiczenia:
9 min.rozgrzewki
9 min legs
8 min. abs
8 min. buns
30 min. rowerek stacjonarny :)
Pozdrawiam serdecznie :D
gwiazdolinka1982
8 września 2010, 06:56pomalutku a do celu.Ja na szczęście dzis już trochę lepiej z humorkiem... :)
Pistacja1987
7 września 2010, 22:23Fajnie, że wróciłaś, widać że z nowym pokładem sił i energii :) Super, że ćwiczysz i z dietą też w miarę ok :) No i witaj w klubie miłośniczek butów :) Dzięki kochana :*
angeliiaa
7 września 2010, 20:14Kurczę, ja to się nie mogę zmusić do ćwiczeń jakoś ;) Góra 3 dni i odechciewa mi się ;) Ale bez dwóch zdaaań. Zaczynam biegać ! Bo do końca roku faktycznie coraz bliżej :)
last.time
7 września 2010, 19:26widzę, że dobrze jest. :) tak trzymać! ;**