Witajcie moje piękne
Wiem, że ostatnio trochę zaniedbuję Was i pamiętnik. Siedzę od tg w domu i jakoś nie mam weny do pisania. Czuję się średnio-typowe ciążowe przypadłości plus ogromne zawroty głowy od wczoraj. Nie wiem co się dzieje. Ale pewnie to normalne. Dziś na 17 wizyta u lekarza. Stres jakiś tak jest ale nie tak jak w zeszłym tyg. Zresztą myślę, że ten stres będzie mi towarzyszyć jak każdej przyszłej mamie do końca tyg. Dziś zaczęłam 8 tydzień ciąży. Jeszcze tylko 32 ;) Modlę się, żeby serduszko było dziś słyszalne.
Lecę pozaglądać co u Was. Napiszę wieczorem.
Miłego dnia kochane
Grubaska.Aneta
14 maja 2015, 20:17Trzymaj się i bądź jak najlepszej myśli.
monikaplu
14 maja 2015, 20:24Wszystko dobrze. Serduszko mocno bije :)
zupazzolwia
14 maja 2015, 13:36nie każdej przyszłej mamie towarzyszy stres przed wizytą. powodzenia dziś!
olenka173065
14 maja 2015, 10:04Marzenia do spełnienia:)
klaudiaankakk
14 maja 2015, 09:33z tego co ja wiem( mój lekarz mi mówił) to nie wolno słuchać tak wcześnie serduszka, za to śmiało można patrzeć czy bije :) 3 mam kciuki za was :)
Anica.Anica
14 maja 2015, 09:29Serduszko na pewno pobije dla mamusi, szybko i miarowo:)
sylwiachac
14 maja 2015, 08:51Trzymam kciuki zebys uslyszala ten piekny dzwiek! I niedenerwuj sie tak bo szkodzisz temu dzwiekowii :)))
ewelka2013
14 maja 2015, 08:23Napewno będzie dobrze;-) wszystkie jesteśmy z Tobą;-)
Pinkaaaaa
14 maja 2015, 07:39Trzymam kciuki aby wszystko było wporządku. Ja tez mam dziś wizytę o 18.30 ale ja jestem w 20 tygodniu ciązy... aaaa i jeszcze ci powiem że na każdym usg lekarz mi pokazuje serduszko jak bije ale słyszeć go jeszcze nie słyszałam.
monikaplu
14 maja 2015, 07:47Mi przy pierwszej ciąży lekarka puszczala jak bije. Mam nadzieję ze dzis też uslysze