Dziś waga spadła. Moim oczom ukazała się cyfra 92,9kg. Do marcowego celu zostało 3kg. Ciekawe czy mi się uda bo zaczynam coraz bardziej wątpić :(
Popołudniu czeka mnie wizyta u endokrynologa. Niby wszystkie wyniki mam ok jedynie TSH jak na starania się o ciążę za wysokie- 3,3. Według mojej gin max powinnam mieć 2,5 a idealnie 2 i mniej. Zobaczymy co powie lekarz. Czuję się ok. Hormony dziś nie szaleją, jestem trochę spokojniejsza.
Miłego dnia chudzinki :*
Grubaska.Aneta
10 marca 2015, 16:07Tez miałam iść na powtórkę tych badań i za tydzień na wizytę u endokrynolog ale musze zrezygnować niestety koszt 250zl wizyta z badaniami nie na moją kieszeń obecnie.
MamaJowitki
10 marca 2015, 14:55Jesli chodzi o tsh to idealne wg mojej endo dla kobiet w wieku rozrodczym to kolo 1. A anty tpo o anty tg badalas?
vitalia92
10 marca 2015, 13:04Wazne, ze spada, niewazne ile :) ale i tak mysle, ze powinno sie udac :) powodzenia :)
Anica.Anica
10 marca 2015, 09:17Dobrze, że spada. 3 kg to nie jest dużo, ale i nie mało, trzeba się starać. Powodzenia
ewelka2013
10 marca 2015, 08:42Napewno się uda;-)
katnapik1987
10 marca 2015, 08:21Co do TSH to rzeczywiście za wysokie a moja gin-endo powiedziała, że najlepiej jest w okolicy 1. Ja miałam rozpoznanie niedoczynności przy TSH 4,08 (mimo, że mieściłam się w normach).