Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Pierwszy dzień za mną
28 marca 2013
No i wystartowałam... Jak na pierwszy dzień było super. Może tylko przepis na szaszłyk z kurczaka z szafranem nie przypadł mi gustu, ale ogólnie jest OK. Boję się o kolejne dni, bo przecież Święta. Będę musiała pozmieniać trochę w jadłospisie. Na szczęście dieta jest elastyczna i można z niej wybrać zarówno coś postnego, jak i bardziej wykwintnego.
Skorupaa
29 marca 2013, 00:45Powodzenia i takie tam :) trzymam kciuki :)