Odliczanie trwa 77 dni do ślubu, czas tak ucieka że tragedia chociaż dzisiejszy dzien mi sie dłuży, wstałam 2h temu a mam wrażenie jak by była juz 11 :) Zapowiedzi zaniesione więc w tą niedzielę pierwszy raz "spadniemy z ambony" ;) Kurcze w życiu bym nie powiedziała że aż 5 dni minęło od poprzedniego wpisu myślałam że zrobiłam go wczoraj lub przedwczoraj ! :)
Waga leci ładnie (odpukać) troche mi sie woda zatrzymała ale juz widziałam 55,4 wiec można powiedzieć że dogoniłam paseczek, dziś 55,8 ale 2% wody więcej niz zwykle, wiec siedzę i piję wodę - szklanka za szklanką ;)
Pozdrawiam :)
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 11:05Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
TrocheSzczescia
21 czerwca 2014, 09:41Super, zlecą te dwa miesiąca bardzo szybko! Kurcze, ja nie mam nawet faceta a powiem Ci, że tez już bym chętnie poodliczała :) a tak.. stara panna jak nic :P Pozdrawiam
monika20monika
21 czerwca 2014, 09:51Będzie dobrze nie martw się :) Pozdrawiam