Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem zszokowana


caly tydz staralam sie po prostu nie przytyc a tu prosze jaka mila niespodzianka 1kg w dol!!! YIPEE!!!! ale to chyba zawdzieczam wczorajszemu skatowaniu na biezni..umarlam jak z niej zeszlam i ledwo sie do domu dociagnelam, na dodatek jeszcze matiego w wozku musialam pchac bo byl w crechu podczas kiedy ja zarzynalam sie w silowni ale na szczescie mam z gorki do domu z silowni -cale szczescie...

no najwazniejsze ze sie udalo po 2 tyg przestoju :)

  • livebox

    livebox

    5 czerwca 2010, 16:45

    czasami nam się wydaje, że skoro waga nie spada, to znaczy, że dieta i ćwiczenia nie skutkuja, a tymczasem organizm pracuje pełną parą! gratuluję!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.