kupiłam 3 nowe staniki :) plus jeden na bieżnię -różowy :)
dieta:
ś: owsianka
2ś: śliwki
o: kilka pierogów, mizeria, papryka czerwona
p: jabłko
no i na imprezie skusiłam się na kawałek sernika - teściowa upiekła
ćwiczeń dziś brak - bo brakło czasu.
zrobiłam przegląd szafy. część rzeczy trzeba oddać. a trochę niektórych szkoda:)
miłego wieczoru :)
NataszaKK
10 września 2012, 19:09no właśnie z każdej strony kuszą tymi ciastami i namawiają :) ciezko sie opierac
anetalili
10 września 2012, 14:54O zjadłoby się takiego serniczka :)
Avatarii
9 września 2012, 23:30ach te teściowe i te serniki! cholerne serniki czy cholerne teściowe? wiem! cholerne kalorie:)
blabli
9 września 2012, 22:10Ja też pojechałam w sobotę po bieliznę a skończyło się tylko na parze majtek. Pozdrawiam.