12;40
ok,koniec tego ociagania sie we wlasnym zyciu..zaczynam... nowa siebie..chce byc laska!!!! chce miec piekne wysportowane cialo...zaczynam od wywalenia węglowodanów i picia duzo duzo duzo wody i herbat..sniadanko zjadlam zdrowe,3 pieczywa chrupkie,serek,pomidorki,pozniej przekaska brzoskwinie i kawa...pije pije,juz 1,5 litra poszlo...najgorzej w pracy te slodycze,ale z tym tez dam rade.
14;30
oparlam sie pizzy ktora serwowala koleżanka z pracy...pachniała bosko..wygladala super,kazdy sie zachwycal itd..a ja twardo,nie Dzięki.. w zamian wypilam dwie duze.szklanki soku pomidorowego ;-)
23;00
dalam.rade...
3,5 litra wody
1 litr soku pomidorowego
duza.kawa
obiadek;kanapka z.ciemnego chleba,z serem i warzywkami.
kolacja;salatka- salata,pol granata,3duze szparagi i jogurt..
udalo mi sie,nic nie podjadlam,zadnych slodyczy i innych gowien...
oby tak dalej :-)