Teraz mam odczucie ze niektore dziewczyny poprostu pomylily fora....
Pisza a przyslowiowej dupie maryni. ...smety, wywody...spekulacje, totalnie NIE NA TEMAT!!!!
Laski mamy sie nawzajem motywowac....
A nie dolowac albo pisac nie na temat....
Ja cwicze codziennie...nie ma dnia bez chociazby krotkiego treningu...
Cwicze, uwielbiam to!!!!! Nawet po 8godz siedzenia przed kompem...mam ze soba torbe z butami i ciuchami sportowymi i mykam na silownie....
Ja znalazlam motywacje na Vitalii...ale gdybym teraz zaczynala moja walke....to raczej malo kto by mnie tu zmotywowal....
Aaaaa i zanim zaczniecie na mnie jechac, ze wolnosc slowa i to kazdego prywatny pamietnik, i ze moze pisac co chce...wezcie pod uwage....
ZE WYRAZILAM TYLKO SWOJE ZDANIE...
oststatni tydzien bylam codziennie na silowni...7 razy cwiczylam body pumpa:-) i jestem z siebie dumna...
jak zaczynalam na Vitalii czytalam wpisy jednek z Vitalijek...o tym jak świetnie cwiczyla codziennie, co jadla i ile ogólnie radosci jej sprawia to wszystko....napisalam do niej na priv i teraz cwiczymy razem...
Aguska sciskam Cie Kochana!!!
Mozna sie motywowac...mozna:-)
3majcie sie
dona.perfecta
14 grudnia 2013, 21:43Wyraziłaś tylko swoje zdanie do którego masz prawo, niewątpliwie. Ale po to działy, po to jest RÓŻNORODNOŚĆ, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Bez urazy, ale "złej baletnicy...". Krótko mówiąc, nie zgadzam się z Tobą. Co do ćwiczeń- gratuluję, podziwiam i cieszę się, że jesteś twarda i wytrwała. Życzę dalszego niezmiennego powodzenia :).
mirabilis1
14 grudnia 2013, 20:27Nie zgadzam sie. Przez to, ze pisze o dupie Maryni od 5 lat nie przytylam. Bo V porządkuje mi myśli. A dziewczyny wspierają. I nie muszę lecieć do lodówki, jak mnie zycie uwiera.
Nesca85
14 grudnia 2013, 20:16przeciez nie musisz czytaćj jeśli cię teksty o innej tematyce niż dieta i odchudzanie nie interesują, to portal społecnzościowy z motywem przewdonim - odchudzanie. A nie przyszło Ci do głowy że zaburzenia i problemy z odżywianiem często wynikają z innych problemów życiowych i często psychologicznie trzeba sobie pomóc żeby schudnąć...
pazzobruna
14 grudnia 2013, 20:01Ja jestem na Vitalii od października, nie wiem jak było kiedyś ale forum dawno nie czytam ani się nie udzielam bo przerażają mnie te niektóre durne tematy i bezmyślne rady. Czytam pamiętniki które są dla mnie ciekawe i fajne, motywujące, lubię dziewczyny odchudzające się normalnie i ćwiczące jak ja także mam kilka fajnych znajomych z którymi się wspieramy jak ktoś mnie demotywuje, głoduje czy pisze o pierdołach nie czytam nie przyjmuje zaproszenia i już :)
artosis
14 grudnia 2013, 18:52wystarczy nie czytac glupot :) jest masa motywujacych lasek na Vitalli ,ale zazwyczaj nie ma ich na glownej i maja pamietnik tylko dla znajomych ,a srednia wieku to 30 nie 20 lat :)
MoniaLucky
14 grudnia 2013, 17:29No wlasnie...watek w stylu zjadlam 1000000000kcal jak mi zle....i 300ludzi piszacych ze ahhh to nic takiego...i podobne...ehhh niektorzy mysla ze schudna od narzekania nic nierobienia...itd...a tu dupke trzeba ruszyc a nie wiecznie narzekac;-)
ola5353
14 grudnia 2013, 17:24tez sie z tobą zgadzam. Dodalam twoj pamietnik do ulubonych bo bardzo mnie motywujesz ;))
MoniaLucky
14 grudnia 2013, 17:17Moja Kochana Aguska:-))))!!!!!!!
MoniaLucky
14 grudnia 2013, 16:34Droga Spalino...nie przesadzaj... Nie w tym rzecz... Tu nie chodzi o dzieci, nowe buty itp..ja sama pisze o nowych ciuchach ktore motywuja mnie do cwiczen... Sama poznalam fajnych ludzi na Vitalii gdybys dokladnie przeczytala.. Poznalam dziewczyne z ktora teraz trenuje .i jest moja super psiapsiola...wiec nie w tym rzecz... kazdy ma prawo wyrazac swoje zdanie i pisac bzdury...czyt.bzdury czyli naprawde glupie posty... I kazdy ma prawo je oceniac i krytykowac..
haszka.ostrova
14 grudnia 2013, 16:31Zgadzam się z Tobą, u mnie ostatnio niestety bardziej o życiu i wszystkim innym, bo co zacznę ćwiczenie to zaraz sobie odpuszczam ...i nie ma się czym chwalić. W wakacje serio wzięłam się za siebie, później miałam przerwę i nie mogę wrócić na dobre tory:/ Grudzień już sobie odpuszczę, bo serio się nie wyrobie z czasem, ale od stycznia biorę się na nowo za siebie! ;)
spalina
14 grudnia 2013, 15:44Ty masz prawo do wyrażania swojego zdania na swoim blogu (nawet to uwypukliłaś pisząc, że mamy "ze wolnosc slowa i to kazdego prywatny pamietnik, i ze moze pisac co chce...wezcie pod uwage.... ZE WYRAZILAM TYLKO SWOJE ZDANIE..." - TY masz takie prawo i KTOŚ też ma takie prawo. czyli ktoś inny też może pisać na swoim co chce. Co nie zmienia faktu, że to się mija z przeznaczeniem portalu - to prawda. Ale każdy ma SWÓJ pamiętnik i zamieszczane treści to indywidualna sprawa każdej osoby.
maryylka2608
13 grudnia 2013, 22:44Ja nie pisze o diecie. Jestem tu bo kiedys mialam pamietnik, odchudzalam sie i poznalam ludzi,ktorzy sa dla mnie oparciem. A tu moge sie swobodnie wyzalic.
megan292
13 grudnia 2013, 22:25Dobrze piszesz. Uwielbiam czytać co chwilę to pieprzenie, typu "dzisiaj nie ćwiczyłam, bo mam okres', albo "bo nie miałam czasu". A dzisiaj przeczytałam wymówkę, która mnie swoją głupotą powaliła na kolana - laska napisała, że zeżarła dzisiaj całą czekoladę... bo dzisiaj jest piątek trzynastego!!! Ręce mi po prostu kompletnie opadły :/