Nic nowego.
I tak w koło.
Daję radę.
Samo to, że żyję, uznaję za sukces.
Wiem, że nie bardzo interesują Was takie wpisy, ale zmienię je.
Będzie inaczej, czyli tak jak w tym miejscu być powinno - kcal, waga, wymiary itp.
Może od jutra.
Jak będę na siłach.
Groteska07
23 maja 2013, 15:04Hej... Co się dzieje? Dlaczego jesteś tak przygaszona? PS jakbym tyle ważyła co Ty, byłabym w 7 niebie:p
jasia242
22 maja 2013, 22:43Dziewczyno jesteś w gronie moich znajomych i co to znaczy że nie masz siły.Uśmiechnij się ,żyj bo ja jestem w takim wieku że z każdego dnia cieszę się że żyję.Pozdrawiam i czekam na uśmiech