Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cd. walki


Witam serdecznie

zaczęłam ładnie od śniadania,  8:00 - płatki z mlekiem

herbata żurawinowa

kawa z cukrem

2 śniadanie: 2 kromki chleba fitness z pastą rybną

Obiad: zupa mojego taty grochówka - nie mogłam się jej oprzeć

Herbata zielona, szklanka wody mineralnej

i niestety : buuu kawałek jabłecznika własnej roboty:(

Ćwiczenia:

10 min trening z Mel B. na:

- pośladki;

- uda/nogi

- brzuch


dają popalić!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.