Cóż to dopiero czwarty dzień moich zmagań a już były wzloty i upadki.... Zdecydowanie jako pozytyw moge dodać to, że czuje, że dieta pomaga czuje sie lepiej jakoś lżej mimo dopiero początek. Oczywiście hańba mi znajoma poczęstowała mnie kawałkiem ciasta czekoladowego....i jak tu odmówić!! zjadłam kawałek!!! hm... jutro ważenie zobaczymy czy skala chociaż trochę drgnęła:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.