zaczynam od końca... a właściwie kończę to co złe by zacząć nowe- lepsze, zdrowsze, zorganizowane i pozytywne.
Taki jest plan. Wiem, że potrafie, nie wiem czy wytrwam.
Na początek chciałabym wrócić do wagi sprzed roku. Bo juz było dobrze. Jak to mówią: w zdrowym ciele zdrowy duch a w szczuplym szczęsliwa dusza
diuna84
5 czerwca 2018, 14:22właśnie początek ! super ze jesteś ;) kibicuję
Muminek9003
4 czerwca 2018, 18:30powodzenia! :)