Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poranek na przyspieszonych obrotach.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Wczoraj dzień w pracy minął mi bardzo szybko, niestety wynikła pewna przykra sytuacja i po pracy zamiast do domu musiałam jechać załatwić kilka rzeczy. 
Później jeszcze zahaczyłam o sklep, zrobiłam ostatnie zakupy i w domu byłam po 21.
Ćwiczeń wiec nie było.

Dziś wstałam o 4 razem z mężem i po zrobieniu mu śniadania zabrałam się do swoich obowiązków.
Co udało mi się zrobić:
-zdjęłam firanki i wrzuciłam je do prania
-zagniotłam chleb
-zaliczyłam 60 minut na orbim i 60 minut hula
-upiekłam chleb
-zmieniłam pościel
-wstawiłam do piekarnika jedno mięsko
-umyłam okna
-zawiesiłam firanki
-usmażyłam rybkę na obiad
-wyjęłam z piekarnika mięsko i wstawiłam następne
-pomyłam podłogi
-zrobiłam śledzia w oliwie
-poprasowałam kilka koszulek męża i swoje dwie bluzki
-wykapałam się, wysuszyłam i przyjechałam do pracy
a w pracy usiadłam i stwierdziłam że w końcu mogę odpocząć.

Jak się pochwaliłam w pracy swoją dzisiejszą aktywnością to zostałam ochrzczona króliczkiem duracell.
                             

Oj, jak mi wieczorem baterie padną to zaryję nosem w poduszkę.              

Kwietniowe ćwiczenia:

01.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
02.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
03.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
04.04. orbi 60 minut
05.04. dzień wolny
06.04. dzień wolny
07.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
08.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
09.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
10.04. dzień wolny
11.04. dzień wony, niespodziewanie no o 4 dni za wcześnie przyszła @
12.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
13.04. dzień wolny, ale cały aktywny, najpierw sprzątanie łazienki, później runda po cmentarzach
14.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
15.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
16.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
17.04. dzień wolny
18.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
19.04. dzień wolny-przymusowo bo czasu zabrakło
20.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut
21.04. orbi 60 minut, hula-hop 60 minut


Miłego popołudnia życzę i niech nam kilogramy spadają.

   


*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • madagascar33

    madagascar33

    18 kwietnia 2014, 20:57

    ale energia, bardzo duzo zrobilas :)

  • melifexo

    melifexo

    18 kwietnia 2014, 20:27

    Ile roboty... i na dodatek jeszcze do pracy.. ładnie, ładnie. :D Podziwiam i pozdrawiam ;)

  • NewStart80

    NewStart80

    18 kwietnia 2014, 17:03

    No to zaszalałaś Kobito a porównanie całkiem fajne

  • judipik

    judipik

    18 kwietnia 2014, 16:35

    No to zaszalalas Kobito ;) Wielka energia z Ciebie bije :) Pozdrawiam Cie Kroliczku ;)

  • holka

    holka

    18 kwietnia 2014, 16:12

    Hahaha...świetne porównanie....ja działam na jakichśzuzytych bateriach....hmmm ....albo i nie bo ja w pracy zasuw i na dom sił brakuje :)

  • fokaloka

    fokaloka

    18 kwietnia 2014, 15:38

    Ty masz chyba więcej energii niż ten króliczek :D

  • aeroplane

    aeroplane

    18 kwietnia 2014, 14:42

    piekny, aktywny dzien :)

  • grgr83

    grgr83

    18 kwietnia 2014, 14:33

    Oj nie dziwię się nasz króliczku podziwiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.