Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
Wczoraj odpoczywałam.
Poprasowałam, ugotowałam sobie zupkę, odwiedziłam mamę.
Zaliczyłam też 60 minut hula-hop i 3 dzień a6w.
Dzień zleciał mi błyskawicznie.
Dziś cały dzień w pracy, ale nic to szybko zleci, mam co robić i będę miała czas żeby wasze wpisy z wczoraj nadrobić.
Nie wiem jak będzie z ćwiczeniami, na pewno zaliczę a6w i jak będę na siłach to wskoczę na orbiego.
Muszę też pokombinować i rozplanować jakieś rozsądne wychodzenie z diety.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
Beta75
20 marca 2014, 21:28ja chyba tez muszę zmobilizować się do jedzenia codziennie zup, ponoć fajnie waga leci, podobnie jak przy rybie. Szkoda tylko że nie chce mi się w tygodniu tyle gotować. szukam co szybko można zrobić... To mnie gubi
WielkaPanda
20 marca 2014, 14:17Miłego dzionka w pracy!
natalie.ewelina
20 marca 2014, 14:05:-)
Joannaz78
20 marca 2014, 13:20Milego dnia
Zaczarowana08
20 marca 2014, 11:23Spokojnego dnia w pracy :)
vita69
20 marca 2014, 11:03mmMalgorzatka tez miala problem z tym wychodzeniem z diety, nie wiem w sumie jak to się skończyło. Napisz po diecie ile w sumie udało Ci się stracić przez te 4 tygodnie:)
Nefri62
20 marca 2014, 10:28a ja wczoraj też nie ćwiczyłam tylko się byczyłam, pozdrawiam
mama.julki
20 marca 2014, 10:27Miłego dnia :-) Ja dziś też cały dzień w pracy:-)
martini244
20 marca 2014, 10:01Milego dnia:)
aeroplane
20 marca 2014, 09:31milego dnia!
gruszkin
20 marca 2014, 09:26Fajnie masz, że w pracy możesz nas czytać, ja muszę to robić w czasie wolnym :(
pitroczna
20 marca 2014, 09:11milego dnia! :)
Magis
20 marca 2014, 09:10Bardzo dobrze zaplanowany dzień, był czas na wszystko - Tak dalej !!!!