u mnie też dziś %% :)) Pewnie, że będzie od jutra- dieta nie zając, nie ucieknie, nie samym odchudzaniem żyje człowiek, towarzysko się udzielać też trzeba ;) I tak sobie to tłumaczę ;)
sziszazi
2 maja 2013, 21:36
No raczej nie odchudza alkohol, choć mój Brat stwierdził : "A widziałaś Ty kiedy grubego pijaka pod naszym sklepem? No nie widziałam powiedzieć Ci muszę:D
ewela22.ewelina
2 maja 2013, 20:18
kochana mi nie raz spadały po piciu kg;D hehehe zlezy:) ale nie pije drinkow bo one kaloryczne wolee wódke zysta i do tego cos do popicia;D
Ja nie mogę pić alkoholu wcale. Szkoda bo bardzo lubiłam likiery. A wódki nigdy nie piłam chyba, że w drinku.
poemka90
2 maja 2013, 19:15
zamiast wódki polecam czerwone wino ;)
jest mniej kaloryczne ;) ale oczywiscie nieprzesadzajmy w ilosciach :D
yeahBuddy
2 maja 2013, 19:08
Ja jestem w stanie sobie wiele odmówić jednak alkoholu nie do końca. Chociaż od nie dawna ograniczyłam. Na diecie jestem zaledwie 4 dzień. W sumie jeszcze nie do końca można nazwać to dietą. Póki co wdrażam się i zaprzestałam jedzenia słodyczy. Uwielbiam piwo i niestety nie potrafię sobie go odmówić za to wódki w ogóle nie piję. Uważam że kieliszek czy jedno piwko raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Nie popadajmy w obłęd.
Nejtiri
2 maja 2013, 22:33hehe, szalejesz! :))
SzczuplaMonika
2 maja 2013, 22:24u mnie też dziś %% :)) Pewnie, że będzie od jutra- dieta nie zając, nie ucieknie, nie samym odchudzaniem żyje człowiek, towarzysko się udzielać też trzeba ;) I tak sobie to tłumaczę ;)
sziszazi
2 maja 2013, 21:36No raczej nie odchudza alkohol, choć mój Brat stwierdził : "A widziałaś Ty kiedy grubego pijaka pod naszym sklepem? No nie widziałam powiedzieć Ci muszę:D
ewela22.ewelina
2 maja 2013, 20:18kochana mi nie raz spadały po piciu kg;D hehehe zlezy:) ale nie pije drinkow bo one kaloryczne wolee wódke zysta i do tego cos do popicia;D
kuska23
2 maja 2013, 20:08ha ha spadaja w wyniku odwodnienia;P
fokaloka
2 maja 2013, 19:40Alkohol niestety kaloryczny. ;/
Nienia87
2 maja 2013, 19:25Udanej imprezy :)
WielkaPanda
2 maja 2013, 19:23Ja nie mogę pić alkoholu wcale. Szkoda bo bardzo lubiłam likiery. A wódki nigdy nie piłam chyba, że w drinku.
poemka90
2 maja 2013, 19:15zamiast wódki polecam czerwone wino ;) jest mniej kaloryczne ;) ale oczywiscie nieprzesadzajmy w ilosciach :D
yeahBuddy
2 maja 2013, 19:08Ja jestem w stanie sobie wiele odmówić jednak alkoholu nie do końca. Chociaż od nie dawna ograniczyłam. Na diecie jestem zaledwie 4 dzień. W sumie jeszcze nie do końca można nazwać to dietą. Póki co wdrażam się i zaprzestałam jedzenia słodyczy. Uwielbiam piwo i niestety nie potrafię sobie go odmówić za to wódki w ogóle nie piję. Uważam że kieliszek czy jedno piwko raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Nie popadajmy w obłęd.
niunia555
2 maja 2013, 19:08Czasami trzeba odreagowac i się zaszalec hehe... Ja jutro będę szalec... Udanej imprezy:-)