Wtorek zaliczony bez wpadek.
Wczoraj doszłam do wniosku że oszalałam.
Takie zachowanie u mnie raczej nie jest normalne.
Na prawdę lubię ćwiczenia , sprawiają mi one przyjemność , poprawiają samopoczucie , ale takiego wariactwa to jeszcze nie było.
Do domu dosłownie biegłam! Po co!
Żeby zdążyć zrobić skalpel za nim mąż wróci z pracy.
Tak mnie wzięło na te ćwiczenia że szok.
Jak kończę i Ewka mówi " Gratuluje udało się dotrwać do końca" mam na gębie banana , pot mi płynie po plecach , włosy przylepione do twarzy, ale jestem zmęczona i szczęśliwa.
Naczytałam się wczoraj i napatrzyłam na efekty dziewczyn ćwiczących z Chodakowską.
Wasze komentarze też się do tego przyczyniły i skalpel coraz bardziej mnie wciąga.
Nawet zakwasy na udach mi nie przeszkadzają.
Plan na dziś
-hula-hop 60 minut-zaliczone
-skalpel-zaliczony
-60 minut na orbim-zaliczone
-2 godziny prasowania-zaliczone
-balsamowanie-zaliczone
-grzeczna dieta
-dużo płynów
Po woli i o dziwo bez boleśnie okres mi się zaczyna . To ze bezboleśnie to oczywiście na plus , gorzej ze tak po woli bo się będzie tydzień ciągnął. Niestety coś za coś.
Motto na dziś:
Kiedy chcesz coś poprawić w swoim życiu, jest tylko jedno miejsce gdzie musisz zajrzeć..
...w głąb siebie.
...w głąb siebie.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
good.day.my.fat.angel
28 lutego 2013, 02:23Gdyby więcej było takich wariatów jak Ty! :D
kuska23
27 lutego 2013, 22:16świetna jesteś:-) zdarzyć przed mężem;-)
monsia85
27 lutego 2013, 20:25hihi po czasie nic juz nie przeszkadza;]
MagdalenazWenus
27 lutego 2013, 19:59Jak ja Cie podziwiam!
marusia84
27 lutego 2013, 18:31:)) Dajesz czadu !!
Zagubionaxxx
27 lutego 2013, 17:33Motto wlasnie ci ukradlam i wydrukowalam oraz powiesilam na szafke! To jest to ;D Gratuluje ci tej determinacji i tego ze brniesz do Celu za wszelka cene...Tylko brac przyklad :)
Editt2382
27 lutego 2013, 15:07Piekne motto! Ja tez cwicze skalpel,ale nie z takim entuzjazmem jak ty,ach zeby mi sie chcialo,tak jak mi sie nie chce;)Pozdrawiam i zycze Ci zebys zawsze miala taka motywacje!!!!:)buziaki:)
Nienia87
27 lutego 2013, 14:53Ty to zawsze masz motywację kochana :). Pozdrawiam
anitka24
27 lutego 2013, 14:49boziu motto zajebiste słowa !!!!!!!!!!!!!!!!!
vita69
27 lutego 2013, 14:19to tak samo szybko wracasz do domu jak ja:)))))))))) ja jestem w domciu po 15-tej, mój M dopiero 2 h później wraca i mam mnóstwo czasu na ćwiczenia:)) tylko tak jak dodam Twoje godzinki ćwiczeń to mam wrażenie, ze ćwiczysz przez połowę dnia :P
Edzia.slupsk
27 lutego 2013, 14:10....brawo laleczka! Niedługo będziesz wciągana przez Killera jak ja...a ja wczoraj zaliczyłam Tubro + Aero i długi szybki spacer z psieskiem :)))
aeroplane
27 lutego 2013, 14:05super motto :)
WielkaPanda
27 lutego 2013, 13:30Jesteś nie-sa-mo-wi- ta!!! Zazdroszczę ci tej energii i chęci. Miłego dzionka!
nattaliie
27 lutego 2013, 13:25Kochana, skoro Ty dajesz rade..no to i ja musze spróbowac....zatem jutro Ewka zawita i u mnie:))) nie ma zmiłuj:)))
madziucha1922
27 lutego 2013, 13:05Fajne i prawdziwe motto ! Ja myśle nad skalpelem :) może sie skusze :) powodzenia
Behemotkot
27 lutego 2013, 12:51Motto bardzo inspirujące ;)
Nejtiri
27 lutego 2013, 12:41CUDOWNIE!! Aż sama się uśmiechnęłam, czytając Twój mega pozytywny wpis!!:)