I po badaniu , wyniki pod koniec przyszłego tygodnia.
Jak wszystko będzie ok to następna wizyta w CO za pół roku.
Środa zaliczona wzorowo.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod wczorajszym wpisem. Jak zawsze potraficie dodać mi skrzydeł!! Jak zawsze jesteście niezastąpione!!
Powiem szczerze z dnia na dzień czuję się coraz lepiej , widzę jak zmienia się moje ciało , jak zmieniają się moje przyzwyczajenia , jak coraz rzadziej mam ochotę na słodkie (8 dni nie zjadłam nic słodkiego , nawet w weekend)
Cieszę się bo widzę że wszystko idzie ku dobremu.
Pokochałam ćwiczenia , nie wyobrażam sobie dnia bez ruchu.
Dieta przestała być dla mnie pasmem wyrzeczeń , zaczęłam czerpać radość ze zdrowego odżywiania.
Teraz wiem że droga do mojego wymarzonego celu może być przyjemnością.
Robię dla siebie i dla swojego ciała coś dobrego , a ono się za to odwdzięcza.
Kochane , pamiętajmy dieta i ćwiczenia to nie kara , to sposób na nowe lepsze życie.
Plan na dziś
-60 minut hula-hop-zaliczone
-60 minut orbiego-zaliczone
-39 dzień a6w-zaliczony
-grzeczna dieta
-dużo płynów
-zero słodyczy
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
good.day.my.fat.angel
22 lutego 2013, 00:42Jak ja lubię Twoje wpisy :)
martini244
21 lutego 2013, 22:49No i super,ze tak Ci idzie:):)trzymam kciuki za wyniki:)
Nejtiri
21 lutego 2013, 17:01Trzymam kciuki za badania, ale na pewno bedzie dobrze. :*
Editt2382
21 lutego 2013, 16:37Gratuluje podejscia!!!!ja dopiero zaczynam to dostrzegac:) Buziaki:)
SzczuplaMonika
21 lutego 2013, 15:48O, i dobrze, już po wszystkim, noł stres :) Słodycze przecież mamy, te "nasze" - rodzynki, śliwki suszone i świeże owoce :D Ależ pozytywnie u Ciebie, aż bije energia z Twego pamiętnika! Oh, super masz podejście: dieta-radość,ćwiczenia- przyjemność :)))
azi74
21 lutego 2013, 13:31Miłego dnia :)
wionaa
21 lutego 2013, 12:54jak ten czas szybko leci dopiero zaczynałyśmy a6w a już ja prawie mamy za sobą
aeroplane
21 lutego 2013, 12:07i tak trzymac :)
coconue
21 lutego 2013, 11:04ja zdecydowanie wolę zjesc cos smacznego, a potem pocwiczyc. Dobrze ze juz moge cwiczyć. Bez cwiczen jest nie fajnie. Dajemy radę!
ibiza1984
21 lutego 2013, 10:24Im szybciej człowiek to zrozumie - tym lepiej dla niego.
dekanna1976
21 lutego 2013, 10:15Podziwiam Twoją wytrwałość w tylu ćwiczeniach. I orbi i hula hop i jeszcze Mel B. Chyba muszę się za siebie porządnie wziąć.
nattaliie
21 lutego 2013, 09:44NO to wytrwalości moja DROGA!!!! Nie poddawaj sie i działaj:**
ewela22.ewelina
21 lutego 2013, 09:41super ze jest coraz lepiej!
kuska23
21 lutego 2013, 09:36wiec walczmy o nowe "chude" życie:)
Marta.Smietana
21 lutego 2013, 09:22Buziole, daj troche tego zapału
cambiolavita
21 lutego 2013, 09:17Swiete slowa, jak milo sie czyta takie wpisy!!!
Edzia.slupsk
21 lutego 2013, 09:17łiiiii IDAELJ TRZYMAJ SIĘ TEGO PLANU BO IDZIE CI SUPER i ...BYLE DO WIOSNY !
anikah
21 lutego 2013, 09:17;)
vita69
21 lutego 2013, 09:14super nastawienie:)) ja ostatnio tez nie wyobrażam sobie dnia bez ćwiczeń:) nawet przy chorobie musze fikać :P
svana
21 lutego 2013, 08:47I tak trzymać:):)