Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie ogarniam dziś !


Misie Moje Kolorowe!

Wczoraj nie miałam za bardzo czasu , a dziś usiłuję ogarnąć wasze wpisy i jakoś mi to nie idzie . Nowe wpisy pojawiają się jak grzybki po deszczu . Swój miałam dodać jak nadrobię wasze , ale to by się do północy zeszło.

Wczoraj .Poległam na całej linii . Ile tych pączków było sama już nie wiem , to znaczy wiem jedno było ich stanowczo za dużo . Zgaga męczy mnie przez to dziś od rana. I dobrze mi tak , mam za swoje !
Dziś już grzecznie i dietetycznie . Ćwiczenia z rana były , więc jakąś część tego balastu paczkowego już spaliłam .

Kolega , jest taki w stosunku do wszystkich kobiet . To chyba kryzys wieku średniego . Wiecie jak to jest . Głowa siwieje ( akurat u niego łysieje) , to dupa szaleje . Na pewno się we mnie nie podkochuje , po prostu bardzo się lubimy . Jeden , a robi za dziesięciu i zazwyczaj jak on jest to jest wesoło. Jakoś sobie trzeba pracę uprzyjemniać.

Miłego popołudnia życzę i niech nam kilogramy spadają .

                 
*Dziękuję za wszystkie komentarze .
  • zemra79

    zemra79

    18 lutego 2012, 12:06

    oj nieladnie ze tak poplynelas z tymi paczkami!!!

  • franczeska85

    franczeska85

    17 lutego 2012, 22:42

    Niech spadają , tego sobie i Tobie i wszystkim Vitalijkom życzę !!!!!!!

  • cattia

    cattia

    17 lutego 2012, 20:51

    było minęło (te pączki), grunt, że idziesz dalej swoją drogą;)

  • izazdo

    izazdo

    17 lutego 2012, 20:17

    Eeeeej, nie chudnij tak szybko, bo zaczęłyśmy równo, a już mnie wyprzedzasz! ;-) Żartuję. Chudnij, chudnij, świetnie Ci idzie :-)

  • Czeeeko

    Czeeeko

    17 lutego 2012, 20:15

    oby więcej nie było takich odskakiwań od diety ; P ale raz na jakiś czas można : )

  • ooUlka

    ooUlka

    17 lutego 2012, 18:16

    Widzę, że nie tylko ja zaszalałam z pączkami. Dobrze, że już dzisiaj nadrabiasz. Powodzenia. :))

  • truskawkaagaa

    truskawkaagaa

    17 lutego 2012, 18:08

    dokładnie, dobrze że jest ktoś kto rozwesela towarzystwo!!;)

  • mirabelka.ikselka

    mirabelka.ikselka

    17 lutego 2012, 17:41

    Na szczęście Tłusty Czwartek jest tylko raz w roku :) Szybko je spalisz :)

  • olimpia77olimpia

    olimpia77olimpia

    17 lutego 2012, 17:32

    ja zjadłam jednego,dziś na zumbie się go pozbyłam :) a z pamiętnikami też nie wyrabiam,mój J. już nerwa ma że ja tylko na V, a przecież i tak nie ogarniam.chyba skończę z przyjmowaniem znajomyś bo swoich starych nie ogarniam,a co dopiero nowych

  • krystynaaaaa

    krystynaaaaa

    17 lutego 2012, 15:58

    Miłego dnia!

  • mamaDamianka

    mamaDamianka

    17 lutego 2012, 15:51

    oj wiem cos o tych wpisach,wiem wiem.Ciezko to ogarnąć,dlatego ostatnio,znalazłam metodę:)Komentuje,czytamte osoby ,któe u mnie się udzielają pod ostatnim postem,albo któe lubie czytać i tak codziennie wychodzi mi 60-70pamietników,bo tyle komentarzy:DPączusie spalisz w najblizszym czasie,teraz grzecznie!

  • ParaTi

    ParaTi

    17 lutego 2012, 15:37

    z chopami to same problemy :D jehe

  • fragolinkaa

    fragolinkaa

    17 lutego 2012, 15:33

    U mnie był jeden pączek i dzisiaj zrobiłam 90brzuszkow żeby trochę spalić :) oj coś wiem o tym nadrabianiu pamiętników..ale jakoś daje radę, buziaki :*

  • monica31

    monica31

    17 lutego 2012, 15:26

    No to widzę, że masz podobnie do mnie! Ja może dużo pączków nie zjadłam ale ta cała reszta hehehe ;) Na szczęście humor mi się poprawił i już jest lepiej. Fajnie mieć takiego wesołego kolegę w pracy:-) Wtedy zawsze jest milej i szybciej czas zleci :-) Pozdrawiam

  • megan1979

    megan1979

    17 lutego 2012, 15:10

    Ja tez nie ogarniam wpisów, jest ich mnóstwo. Strasznie dużo czasu trzeba mieć żeby je ogarnąć. Dzięki za kciuki mam nadzieje, że pomogą : ) Miłego dnia :)

  • KasienkaFMI

    KasienkaFMI

    17 lutego 2012, 15:06

    miłego dnia :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.