Lekko obolała jestem, chyba jednak body był bardzo SHAPE. A ja mam dziś jeszcze masaże i spinning. Dietowo się mam dobrze, choć skubnęłam dziś kostkę czekolady i parę owocków. Przed @@@ trudno się powstrzymać, ale myślę, że wieczorem spalę to z nawiązką.
Z moją A. -kijkarą jestem ustawiona na niedzielę. Mamy zamiar zrobić dłuższą trasę, na Gubałówkę i z powrotem czyli jakieś 20km albo i lepiej. Sprawdzę na endomondo:)
P.S. Ta Gubałówka, to taka nasza, regionalna, bliżej z niej do morza niż Taterek:)
MONIKA19791979
13 lipca 2012, 14:07ruchliwy dzionek sie zapowiada:))