Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
walczę...z uśmiechem:)


Takiego lenia miałam dzisiaj, jakoś nie mogłam się pozbierać. Wszystko przez ten poranny ból głowy. Niunia nie pozwoliła mi się specjalnie rozczulać, malowałyśmy, sprzątałyśmy i znowu rozrabiałyśmy...i tak w kółko. Całkiem miłe popołudnie. Starszy już niestety woli z kolegami i kompem niż z mamą spędzać czas. Takie prawa wieku...

Wieczorkiem zawiozłam go do babci, a sama...na bieżnię. Czuję się cudownie;)

  • monalisa191

    monalisa191

    7 grudnia 2011, 10:14

    dziekuje za zaproszenie... bede sie wczytywac sukcesywnie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.