Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
relaksik:)


Dalej w domku...i dobrze mi z tym. Musiałam chyba trochę odpocząć. Zazwyczaj kiedy zaczynałam "ostrzej" się odchudzać, to zaraz łapałam infekcje. Tak już mam.
  • mkp1976

    mkp1976

    24 listopada 2011, 19:47

    Wielkie dzięki. Na co dzień ciężko pracuję i mimo iż moja dieta zakładała wszystkie składniki, witaminy i mikroelementy to jednak gdzieś "coś nie zatrybiło". Już jest prawie dobrze:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.