Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: dzień drugi...
8 listopada 2011
Jest wtorek, źle nie jest, głodna nie chodzę, choć już boję się weekendu...i to długiego!!!!! Czeka mnie suto zastawiony urodzinowy stół i wiele pokus z nim związanych. Ale też mam plan na dłuższy nordik, no i oczywiście kąpiel w zimnej rzeczce;)Mam ogromne szanse wyjść z tego zwycięsko:)))
grubasnaaa
8 listopada 2011, 12:20witam-i życzę powodzenia!!!!!!!