Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szalony weekend


W piątek wieczorem pojechałam nad jezioro, piłam trochę wina i jadłam kiełbasy z grilla ale nie bez opamiętania także chyba żle nie jest. No ale to nowy tydzień, wczoraj bez grzeszków jedzeniowych ale i tez bez ćwiczeń bo nie było kiedy. Ale dzis zaczynam dzień zdrowo od ćwiczeń :) blender 40 min. Mija 3 tydzień moich zmagań, jest bardzo rożnie. Najbardziej wkurza mnie mój odstający brzuch, nogi sa nawet ok, ale ten brzuch. Ciekawa jestem czy schudłam coś na wadze, nie mam w domu wagi wiec nie sprawdzę, dopiero jak będę w domu u rodziców. 

  • mk1985

    mk1985

    8 lipca 2014, 10:57

    aktualizacja właśnie skończyłam 40 min ćwiczeń plus oczywiście rozgrzewka i rozciąganie na koniec :) http://www.fitnessblender.com/v/workout-detail/Total-Body-Burnout-Challenge-Descending-Ladder-Low-Impact-Workout-for-Endurance/ga/

  • jamida

    jamida

    8 lipca 2014, 10:16

    bedzie dobrze, powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.