Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela

8 listopada 2009

dzisiaj już 2 dzień moich ćwiczeń tak wyglądałem po ,moja córcia ćwiczyła ze mną

kubi2000
30 listopada 2009, 19:32

śliczną masz córcię :)
andziag21
16 listopada 2009, 08:46

Nie ma to jak córcia która dopinguje tatusia ślicznie:-)
tara55
11 listopada 2009, 20:32

sobie radzisz z ruchem. Tak trzymaj.! Pozdrawiam.
miyagimen
10 listopada 2009, 14:56

nie mogę do ciebie odpisać więc pisze tu ,potrzebuje więcej danych do wyliczenia kalorii daj jakiegoś maila co do treningu robię walkę z cieniem czyli uderzanie w powietrze połączone z unikami rotacjami itd , oprócz tego podskoki jak na skakance ,a pod koniec to wszystko razem ,pocę się nieźle ,pozdrawiam Ps 85 kg przy 179 to jak dla mnie raczej skromna waga może nie ma potrzeby ścisłej diety napisz coś więcej albo jakieś zdjęcia daj
jamadziaw
8 listopada 2009, 22:40

We dwoje zawsze raźniej :D Pozdrawiam
ada1965
8 listopada 2009, 16:37

ja Ci zazdroszczę,że Ty w ogóle masz zapał do ćwiczeń..bo ja nie mam żadnego.Od lata wciąż jestem zmęczona i moje chwilowe wzloty kończą się przykrym plaśnięciem o glebę.Pozdrawiam i życzę wytrwałości
marta25f
8 listopada 2009, 13:52

oj widzę, że pot się lał;))) i dobrze;) a córcia rozkoszna;) dopinguje tatusia;)
Martadelaaa
8 listopada 2009, 12:13

Jaka słodka pomagierka:)

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:niedziela