jest 110 w pasie woda chyba działa , niestety plecy doskwierają i nie bardzo coś mogę robić ten gorset działa tak że mięśnie pod nim są może i osłonięte ale inne znajdujące się wyżej na tym cierpią
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aganarczu
27 sierpnia 2009, 18:25Jak czytam to pijesz 5 litrow wody... wow... pewnie troche kalorii spalasz chodzac do toalety - hihihihi. Dbaj o plecy i nie przeciazaj sie.
DevilJessica
26 sierpnia 2009, 23:57Radze Ci uwazac. Lepiej zebys sobie plecow nie zawalil bo pozniej bedziesz mial nieprzyjemnosci przez cale zycie.
guinda
26 sierpnia 2009, 13:49ja uwielbiam sport,ale kiedy mogę go uprawiać z kimś.tymczasem ni cholery nie znajdę osoby,która by ze mną pobiegała czy pojeździła na rowerze.jedyny sport,który uprawiam z kimś,to,hm,jazda konna.koń nigdy nie zawiedzie ;D
mar26
26 sierpnia 2009, 13:31nie dawaj sie! swietnie Ci idzie!!! mnie udalo sie osiagnac pierwszy cel:)))) pozdrawiam!!!
ptysia76
26 sierpnia 2009, 12:51Będzie ok,nie daj się:)))
adiafora
26 sierpnia 2009, 11:42Niestety takie są uroki gorsetu, ale czasem trzeba zacisnąć ząbki i mieć jaja górala :) powodzenia i nie daj się gorsetowi i tłuszczowi :)
Nadia0088
26 sierpnia 2009, 11:23polecam dobrego masazyste i problem powinien ustapic:)
jamadziaw
26 sierpnia 2009, 11:23Mimo to, nie źle Ci idzie! Już na półmetku. Trzymam kciuki!
pyzunia1988
26 sierpnia 2009, 10:45nono nie zle Ci ten brzuchol spadł oby tak dalej!
majawu26
26 sierpnia 2009, 10:27a próbowałeś ćwiczeń izometrycznych? Na plecy i inne partie ciała? To dobra rzecz. Pozdrawiam.