opowiem wam co się wczoraj wydarzyło:
moja żoną wraz z dziećmi przebywa obecnie u teściów niedaleko jeziora białego, wczoraj w nocy mieli włamanie do domu w wyniku czego zginęło szereg rzeczy między innymi telefon mojej córki zarejstrowany na moją firmę , złapali tego złodzieja z całym bagażem różnych fantów niestety telefonu już nie miał przy sobie miał za to ponad 3 promile ,pozostałe rzeczy w większości się znalazły więc największą szkodą jest ten aparat ,poprosiłem żonę o załatwienie zgłoszenia kradzieży na firmę żebym chociaż mógł zablokować aparat po imei , i teraz słuchajcie co usłyszałem zgłoszenie szkody 17 zł i będą mnie wzywać na sprawę - za dojazdy mogą mi zwrócić tylko za pociąg 2 klasy (najbliższa stacja pkp jest kilkadziesiąt km dalej) a mam 140 km do nich i jest duża szansa że sprawę umorzą ze względu na małą szkodliwość , no myślałem że mnie cos trafi ,włazi ci w nocy gość do domu zabiera wszystko co leży telefon portfele okulary nawet lodówkę opróżnił ,i prawdopodobnie nic mu się za to nie stanie a ja nie dość że mam w plecy prawie nowy telefon to muszę ponosić koszty zgłoszenia i prawdopodobnie dojazdów po 300 km w dwie strony i na koniec nic pewnie nie dostanę bo z gościa nic nie ściągną nie pracujący bez dochodów
i to jest właśnie polskie prawo
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gajka5
19 sierpnia 2011, 22:21Niestety tak to juz jest w naszym państwie, ze jak nie masz dowodów to nie masz racji. Nie raz się z tym spotykałam. Ale ważne jest to by zdobyc, zeznania sasiadów, bliskich, by być na wierzchu. TYlko tyle.
gajka5
19 sierpnia 2011, 22:21Niestety tak to juz jest w naszym państwie, ze jak nie masz dowodów to nie masz racji. Nie raz się z tym spotykałam. Ale ważne jest to by zdobyc, zeznania sasiadów, bliskich, by być na wierzchu. TYlko tyle.
gajka5
19 sierpnia 2011, 22:21Niestety tak to juz jest w naszym państwie, ze jak nie masz dowodów to nie masz racji. Nie raz się z tym spotykałam. Ale ważne jest to by zdobyc, zeznania sasiadów, bliskich, by być na wierzchu. TYlko tyle.
0naaa
29 lipca 2011, 14:20dokładnie .. to jest właśnie polskie prawo ..
shaderage
29 lipca 2011, 13:20Cała Polska... V_V..
miyagimen
29 lipca 2011, 11:43no tak to niestety wygląda ,wiem też z własnego doświadczenia (walka o odszkodowanie po wypadku) że sąd zrobi bardzo podobnie i po miesiącach nerwów i dodatkowych kosztach dam sobie spokój w końcu tak naprawdę to mam straszną ochotę odwiedzić tego złodziej pokazać mu parę technik z mma ,ale wtedy pewnie by mnie szybko dopadli i raz dwa wlepili jakiś wyrok