Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po zawodach

21 czerwca 2011

w niedziele byłem na swoich pierwszych zawodach w mma , jak na ironię dzień przed dowiedziałem się że nie mają dla mnie przeciwnika w 93 i czy zgadzam się walczyć z cięższym ,zgodziłem się i dostałem gościa ta na oko jakieś 110 minimum,było ostro

Dodaj komentarz

0naaa
29 lipca 2011, 09:36

ups. Coś Ci wypadło ; P
braks855
22 czerwca 2011, 18:35

to musialo bolec
kojfel
21 czerwca 2011, 18:20

wyglada nieciekawie. Ja sie boje takich walk ;p Dobrze, ze zab juz jest na miejscu, bo tak to kiepsko ;p Hehe, nie martw sie i wierze, ze nastepnym razem dasz porzadnie czadu :) . TY masz kondyche! :D
miyagimen
21 czerwca 2011, 12:48

zebuś juz z powrotem to koronka była , walka niestety została przerwana bo nie mogli mi zatamować krwotoku z nosa ,po 3 razie lekarze nie dopuścili ale kurde czuje niedosyt bo się coraz bardziej rozkręcałem i żeby nie ten nos mogłem wygrać ale jak miałem udaną akcje to sędzia mnie na tamowanie wysyłał ,dała o sobie znać o wiele lepsza kondycja i niższa waga bo przeciwnik puchł a ja miałem oddech w normie ,jak ktoś ma ochotę popatrzeć to proszę , http://www.youtube.com/watch?v=udmHppPbxas&feature=player_embedded
martynka199009
21 czerwca 2011, 12:28

a kto wygrał?? szkoda tylko zębusia ;)
pollla
21 czerwca 2011, 09:59

kurteczka no niezłe efekty fiu fiu.Dałeś radę nie ma to tamto.Wyglądasz dobrze, bardzo dobrze:)))
marta25f
21 czerwca 2011, 09:58

O Matko...!!! Nieźle;)
mikruska84
21 czerwca 2011, 09:41

Ale wygraleś? :)
naDiecieJestem
21 czerwca 2011, 09:18

hahaha faktycznie było ostro;-)