Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 dni do zawodów MMA forma przedstartowa

12 czerwca 2011

Alldonna
14 czerwca 2011, 19:27

czyli nie ma to jak silna motywacja. najtrudniej chyba taką znaleźć. ale Ty idziesz jak burza. A żona pewnie się trochę droczy. taki sposób na zdjęcie z ciebie koszuli żebys to jej niby udowadniał że nie ma racji. :-D Wiesz, każdy pretekst do zabawy dobry. No ale co do wyniku 20 w dół to szacunek. Powodzenia na zawodach.
miyagimen
14 czerwca 2011, 15:34

ja mam jasny cel w tą sobote muszę wazyc poniżej 93 kg i choćby nie wiem co będę tyle ważył , w weekend sobie troche poszaleje z jedzeniem to będzie nagroda za 4 ostatnie miesiące ,gdyby nie chęc zmieszczenia sie w kategorii wagowej to już jakis czas temu bym zluzował ,żona to już krzyczy żebym przytył bo waże mniej niz w dniu ślubu więc nawet mnie takiego nie widziała jeszcze i mówi że za chudy jestem
darunia2412
14 czerwca 2011, 14:42

super!!! gratuluje wytrwałości! ja mam kryzys w motywacji, który trwa już 4 dzień;(

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:6 dni do zawodów MMA forma przedstartowa