Do rzeczy.
Wieczorem łaskawa waga pokazała mi 60,4kg, więc... SUKCES JEST BLISKO!!!
Pierwszym celem jest 60kg do 18 grudnia. Szanse są duże;)))
Dieta |
Moja ręka,gdy się nudzi, ciastko włożyć chce do buzi. Czekolady cały kawał, żeby siły mi dodawał. Głupi nawyk w gruncie rzeczy, mogę z tego się wyleczyć. Pochowałam już słodycze, bo kalorie teraz liczę i na wadze kilogramy (łazienkową w kącie mamy). Co na obiad dzisiaj będzie? rano pyta ślubne szczęście. Nie planuję schabowego! to niezdrowe mój kolego. Wciąż go z pracy nie ma w domu, wreszcie wraca po kryjomu i mamrocze coś zalany. Z trudem stoi koło ściany. Jadł z kolegą,dalej plecie, jego żona na cud diecie. |
takaja27
13 grudnia 2011, 12:24fajne hehehhe
martini18
13 grudnia 2011, 10:12:) tak, dlonie sie teraz zima latwo przesuszaja.. mi to nie grozi raczej, w pracy (masaz) caly czas mam na dloniach jakies oliwki, kremy.. a sam masaz to najlepszy peeling, mam dlonie jak niemowlak :P nawilzajac mozesz sobie pomasowac pare minut, bedzie swietny efekt :)
emidi
13 grudnia 2011, 08:59haha dobry wierszyk :) no dłonie... trzeba o nie sbac
shandrill
13 grudnia 2011, 07:32nio wlasnie moje dlonie sa takie same i czasmi zastanawiam sie czy to nie od tych chusteczek nawilzanych albo po sudocremie, trzymam kciuki zeby na wadze bylo nawet mniej niz 60:)
oyenka
12 grudnia 2011, 23:15powodzenia!!