Od dzisiaj sie mobilizuje do ćwiczeń. Od ostatniego wpisu marnie mi szło ale zeszło mi 2,5 kg. Na pewno nie jest to wynik cwiczen tylko po ciazowy spadek wagi. Oczywiscie nie jest to dla mnie satysfakcjonujące dlatego postanawiam wprowadzic sobie regularne cwiczenia takie ja hula hop i skakanie na skakance.
Oto mój plan ćwiczeń: codziennie 50 minut hula hop oraz dwa razy w tygodniu po 1000 podskoków na skaknce. Długość kręcenia hula hop będę wydłużać z czasem tak samo jak ilość podskoków. Na początek po długiej przerwie tyle cwiczen na pewno wystarczy. Ważyc sie bede w kazda sobote.
Także trzymajcie kciuki i życzcie powodzenia może moje pociechy dadzą mi ćwiczyć bez problemu
angelisia69
23 września 2014, 16:23Skakanka jest super,ale lepiej jakbys codziennie skakala efekty beda wieksze,a hula hoop to az tyle nie potrzeba no chyba ze bardzo lubisz
miszkla
24 września 2014, 15:08za bardzo nie mam gdzie skakac:( a czemu uważasz, że tyle aż nie potrzeba? Myślałam że im dłużej tym lepiej :) zalezy mi na zrzuceniu zbednych kg z tyłka brzucha i ud.
angelisia69
24 września 2014, 15:10bo hula to praktycznie zaden wysilek ani cardio wiec napewno kg z tym duzo nie zrzucisz,jedynie wymodelujesz talie,ale na tluszcz to trzeba porzadnego cardio.
miszkla
24 września 2014, 15:16ja az tak sie nie znam a chce zrzucic zbedne kg po ciazy i niestety narazie musze cwiczyc w domu moze cos mi polecisz :) ??
angelisia69
24 września 2014, 15:18ja tylko w domu cwicze ;-) No na poczatek zacznij od 30min jakiegos filmiku jest pelno tego,Ewki,Mel B,Fitness Blender itd. dopasuj trening do swoich mozliwosci/upodoban i dzialaj
miszkla
24 września 2014, 15:23dawno zaczęłaś swoją przygodę z ćwiczeniami? po zdjęciach widzę, że efekty masz super
Ciezkimotyl
23 września 2014, 11:04Wow gratuluje motywacji, ja nie przepadam za hula-hopem i skakanką, a ponoć dobrze działa :)
miszkla
23 września 2014, 11:59Dziękuję :) po pierwszej ciazy kreciłam i skakalam - efekty były zadowalające także polecam bardzo :)
Ciezkimotyl
23 września 2014, 11:04Wow gratuluje motywacji, ja nie przepadam za hula-hopem i skakanką, a ponoć dobrze działa :)