Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zmiana miejsca-USA; mój blog; a co z moja dietą?
:P


Przerwa była? Była. Czy zostanie przerwana? Najprawdopodobniej nie :P
Ale!
Zaczęłam prowadzic bloga. Przeprowadziłam sie do USA, do Californii. Chciałabym sie podzielić z wami jak zycie na drugim końcu swiata sobie mija. Tak o, prosty mój blog, o mnie. Próbuję swoich sił w pisaniu i podtrzymuję mój ojczysty język!


Serdecznie was zapraszam do lektury :) Z czasem pewnie sie "wyrobię" i mam nadzieję pisac ciekawe notki.

A moja waga? NAwet sie trzyma. Po miesiacu w stanach troche zafolgowałam, tzn. nie przytyłam tragicznie, co tam 1 kg; ale widzę, że jedzenie jest tu inne. Trzeba sie pilnowac, z reszta jak zawsze. Racjonalnie, nie przejadać, zdrowo i ruch! :)

Pozdrawiam ciepło!
  • Guerriero

    Guerriero

    20 stycznia 2014, 18:16

    OOO zaraz zerknę! :D

  • Wiyue

    Wiyue

    18 stycznia 2014, 16:12

    będę wpadać na bloga !

  • ^NeverGiveUp^

    ^NeverGiveUp^

    16 stycznia 2014, 16:54

    zaraz zerknę na bloga ;-) miłego dnia :-)

  • yesican

    yesican

    14 stycznia 2014, 12:43

    Pozazdrościć! Ile bym dała, żeby zrobić sobie dłuższy urlop w USA ;-) Najbliższe dłuższe wakacje niestety dopiero latem :-) Bardzo się cieszę, że jesteś szczęśliwa :) A na bloga chętnie będę wpadać.

  • Furia18

    Furia18

    13 stycznia 2014, 21:27

    Chętnie zajrzę:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.