Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powroty
6 stycznia 2014
Hej kochane Vitalijki, mimo tego, że nie pisałam to zaglądałam do waszych pamiętników i czytając je byłam z Was dumna i zazdrościłam Wam waszych sukcesów. Postanowiłam, że po nowym roku zacznę od nowa. Tym razem dobrze się do tego przygotowałam i co????? I życie wybrało za mnie. W Sylwestra zmogła mnie angina, która nie opuściła mnie jeszcze do dzisiaj i to właśnie dzięki niej rozpoczynam moją drogę powrotu do wymarzonej sylwetki nie od wagi 98kg a 95kg bo w ciągu niecałego tygodnia schudłam 3kg. A więc do dzieła!!!!!!!!!!!!!!!!
Jagodazja
6 stycznia 2014, 19:06Tylko nie zaprzyjaźniaj się z tą Anginką :D Styczeń jest dobry na zmiany więc do dzieła :)
Angela104
6 stycznia 2014, 18:58gratuluję ;) Powodzenia ;)