Witam , witam dziewuszki ! Zaglądam dow as od dłużego czasu ale z mojej strony nie było mobilizacji abym się odchudzała. No cóż, ten dzień nastał. Osiągnęłam szczyt wagowy ! Serio
67,8 kg !!!
Wydaje mi się ze mam coś nie tak ze soba ze tak tyje, no ale cóż, nie ruszam sie to się nie dziwie (chyba). Czesto jem to co lubie, a lubie złe rzeczy i tyłek rośnie.
Tak jakoś z dystansem na to patrze bo oczy wypłakałam rano i postanowiłam sprężyć tyłek ! Dłużej tak nie można !
Start ! dzien 1 !
Zjedzone ok. 1400 kcal
45 min rolki
30 min biegania
10 min hula hoop
Wymiary:
szyja-37
biust 98
biceps 32
talia 81
pępek 96,5
biodra krocze- 102
łydka 38
i moja motywacja of kors :P w bieliżnie którą kupiłam na przemka urodziny 2 lata temu. Już nie wygląda zbyt pociągająco na mnie.
67,8 kg !!!
Wydaje mi się ze mam coś nie tak ze soba ze tak tyje, no ale cóż, nie ruszam sie to się nie dziwie (chyba). Czesto jem to co lubie, a lubie złe rzeczy i tyłek rośnie.
Tak jakoś z dystansem na to patrze bo oczy wypłakałam rano i postanowiłam sprężyć tyłek ! Dłużej tak nie można !
Start ! dzien 1 !
Zjedzone ok. 1400 kcal
45 min rolki
30 min biegania
10 min hula hoop
Wymiary:
szyja-37
biust 98
biceps 32
talia 81
pępek 96,5
biodra krocze- 102
łydka 38
i moja motywacja of kors :P w bieliżnie którą kupiłam na przemka urodziny 2 lata temu. Już nie wygląda zbyt pociągająco na mnie.
kinste
19 września 2011, 08:52na takim ONZ zgodnie z planem bylam jakis miesiac.. a potem sobie zmodyfikowalam ta diete troszke po swojemu i jestem juz grubo 2 miesiace na diecie :)
Czeczynka
9 września 2011, 20:19No to gratuluję zaliczonego egzaminu ;] A Mońki to taka dziura, że pożal się boże, na szczęście październik się zbliża i niedługo wybywam do Olsztyna ;D No i jak tam Twoja motywacja/siła woli? Damy rade, co? Pozdrawiam ;]
cheetah666
9 września 2011, 11:50Baty na dupe Ci sie należą! A tak serio to ja rozumiem wszystko, też już prawie osiągnęłam w wakacje 65, czyli powrot do starej wagi, ale w miare wzielam sie za siebie, najgorsze jest to że ze skrajnosci w skrajność, bo jem za malo, nie chce mi sie po prostu, nie odczuwam glodu, i jem max 2 kanapki rano, na obiad jakis nalesnik, i na kolacje dwie kanapki albo i nic ;/ wiec pewnie jak bede przed okresem to wilczy glod mnie dopadnie i bedzie the end :/ Trzymaj sie!!
Czeczynka
7 września 2011, 14:24I jak egzamin? Białystok podałam tak orientacyjnie, a jestem z Moniek, 40 kilometrów nad B ;]
Czeczynka
6 września 2011, 13:36Na Brodkę ;] też lecisz? Uwielbiam 'Grandę' ;]
Laydee87
6 września 2011, 11:27bo ja trochę wciagam do zdjęć:P
Laydee87
6 września 2011, 09:49wiem, co przeżywasz, rok temu miałam to samo (68,6!! a dziś 59,5 prawie 10kg różnicy!!!!). masz figurę podobną do mojej, weźmiesz się za dietkę i ćwiczenia i brzuszek raz dwa Ci zleci:) 3mam mocno kciuki za Ciebie:)!
Czeczynka
5 września 2011, 22:44Nom, nad brzuszkiem trzeba popracować i trochę ramiona? Ale opalona jesteś i nogi masz zgrabne ;] No to do roboty, kibicuję, trzymam kciuki i w ogóle powodzenia!
penelopaa
5 września 2011, 21:39ja się męczę na siłowni żeby mieć tyłek większy, trzeba szukać pozytywów :-) powodzenia!!
KochankaIvana
5 września 2011, 21:35Nie jest źle :) Masz bardzo ładne nogi no i opalenizna też swoje robi :) Powodzenia!