Dzisiejszy dzień taki sobie tak szczerze... Leniwy i nie idealny... Ale nie było też znów tak źle;) Ale obiecuję, że jutro będzie lepiej :D A w poniedziałek idę znów na siłownie, wykupuję karnet i śmigam 5-6 razy w tygodniu :D Tylko muszę jeszcze zrobić chyba jakiś plan tych treningów:P I w ogóle zaczynam się rozciągać, ale tak serio :) Bo aż czuję, że moje mięśnie, ścięgna są hmmm... zastygłe xD Zawsze jak się rozciągam to od razu mi lepiej:) A teraz będę tak serio serio się rozciągać, bo kiedyś tak pół żartem pół serio powiedziałam chłopakowi, że dla niego nauczę się szpagatu:P Bo On wie, że niestety dużo mówię, mało robię, a do tego naprawdę trzeba mieć zaparcie... Ale dam radę :D:D:D
Boże, jak mi się marzy taka bielizna ^_^
Furia18
7 grudnia 2013, 22:31To chyba było o porzuconej dziewczynie na dworcu po powrocie do Pl ;P Mój facet jest zafascynowany tymi rejonami,hmm ja tak na początek myślałam żeby się wybrać na wycieczkę na rowerach po Polsce tak na próbę..W sumie turne na motocyklu to też fajna sprawa,tylko to już koszta droższe..A Twój facet nie chce tak podróżować?:)
Furia18
7 grudnia 2013, 22:31To chyba było o porzuconej dziewczynie na dworcu po powrocie do Pl ;P Mój facet jest zafascynowany tymi rejonami,hmm ja tak na początek myślałam żeby się wybrać na wycieczkę na rowerach po Polsce tak na próbę..W sumie turne na motocyklu to też fajna sprawa,tylko to już koszta droższe..A Twój facet nie chce tak podróżować?:)
Furia18
7 grudnia 2013, 21:53A to nie Ty kiedyś założyłaś wątek na forum jak po wyjeździe do Włoch się rozstaliście?:P No tak,taki wyjazd to też nie jest chop siup..