Namaste!
bardzo nieidealne ale przynajmniej do góry nogami :D
Tak a propos jogi przypomniała mi się ta śmieszna scena z 90210 :D
Środy w pracy są spoks, zawsze w ten dzień mam dużo czasu, więc czas na update dziennika :D
Weekend był cudowny, w końcu piękna pogoda! W sumie dalej jest, wczoraj był na serio upał, uwielbiam jak tak jest! Niedziela na kajakach - kocham to foto, wygląda, jakbyśmy płynęli czerwonym kajakiem przez kosmos @____@ (bardzo brudny kosmos...)
Moja joga w ostatnich dniach bardzo na spokojnie, bo dostałam okres... No to zagadka czemu byłam taka spuchnięta w sobotę i piątek wyjaśniona. Jakoś mam problemy z kontrolą tych spraw :D nigdy nie wiem kiedy powinnam dostać, kiedyś zajdę w ciążę (tfu, tfu..) i nawet nie zauważę! Potem mnie pokażą w "ciąża z zaskoczenia" lol.
Tylko wczoraj osiągnęłam MAŁY ale zawsze SUKCES - prawie stanęłam na głowie z łokciami w trójkąt w podstawie prawie = stanęłam ale nie wyprostowałam do końca nóg - nie mniej utrzymałam się tak kilka razy 3 głębokie wdechy. Czyli jestem na dobrej drodze. Za tydzień - dwa będę stać! :D No i ćwiczę żurawia - coraz lepiej mi idzie, wkrótce się pochwalę!
Sportowe zakupy ostatnich dni - biały stanik do ćwiczeń (powyżej), szary top - krótki więc też głownie do ćwiczeń :D kocham krótkie topy do ćwiczeń i ciągle mi mało, dziś zakupy więc może mi przybędzie kolejny :P
A tu dzisiejszy obiad w pracy - drugi dzień z własnym jedzonkiem ^^ Może nie jest szczególnie dietetyczne, ale zdrowe, własnej roboty, smaczne i ze względu na rozmiar pudełka wpisujące się w założenia diety MŻ ;) No i nie jest kupioną pod pracą pizzą albo tajskim.
Makaron coś a la aglio olio, tylko lepsze, z ziołami, warzywami grillowanymi, pysznym parmezanem, bagietka z czosnkiem i twarożkiem (ok, twaróg dokupiłam w zwykłym sklepie, ale nie był zły), dużo sałaty i maliny na deser :D do tego Marwit z pomarańczy i litr wody zaraz mi stuknie. NIeźle.
xxx
Fionna.
14 lipca 2014, 19:34Boskie jest to zdjęcie w kajaku! :) Aż mam ochotę się wybrać na spływ. W zeszłym roku szalałam po Borach Tucholskich i bardzo mi tego brakuje. :D
tenacious
10 lipca 2014, 21:58gratuluje stania na glowie, prawie ;D podziwiam te Twoje pozy. A co do kajakowego zdjecia to mega!!! Juz wyczytalam, ze jest to jakas kamerka na kiju ;D moglabys czegos takiego linka podeslac?;) fajne to cacko ;D ps. masz PRZE-PIĘK-NE nogi!!!!
miss.fox
10 lipca 2014, 23:27Dzieki <3 a kamerka to gopro a do niej taki kijek z allegro - dziala tez z telefpnami i wszystkim o ile ma sie odpowiednia obudowe zeby przykrecic :)
xcalineczkax
10 lipca 2014, 14:01Jejjj..strasznie uzeram sie z tymi malymi stopami tyle fajnych par butow przechodzi nas przed oczami..masakra kasa jest,ale stopa za mala xd.. Jak Ty bedziesz chodzisz w rozmiarze 37,5 :D ??
miss.fox
10 lipca 2014, 14:04właśnie są dobre, taki zaniżony model... ale ogólnie zdarza mi się kupować za duże, bo mam tak wysokie podbicie, że często w dobre na długość nie mogę wsadzić stopy :P na szczęście nie lubię odkrytych :P
xcalineczkax
10 lipca 2014, 13:54Gdzie kupujesz buty bo ja mam ten sam problem ;<
miss.fox
10 lipca 2014, 13:58mam mało butów :P i nie chodzę w szpilkach więc kupuję dziecięce. Spoko i oszczędność :D chociaż wczoraj kupowałam w nike'u drugie wrapsy tylko tym razem z baletkami i musiałam wziąć 37.5 o.O - gdzie normalnie ich 36 jest za duże i musze się ograniczać d dziecięcych ...
xcalineczkax
10 lipca 2014, 13:51Ej to ty mialas malutkie stopki ? Cos mi sie kojarzy ,ze tak .. ?
miss.fox
10 lipca 2014, 13:5334-35 zależy od sklepu :P
xcalineczkax
10 lipca 2014, 13:26Jesli taka sentymentalna jestes to jak znalazl dla Ciebie :D
xcalineczkax
10 lipca 2014, 13:19Ale bajer :D
miss.fox
10 lipca 2014, 13:23jedna z najprzydatniejszych rzeczy jakie kupiłam :D gdzieś pomiędzy komputerem a kuchnią haha w każdym razie dla osoby która ma całą ścianę zalepioną wspomnieniami z miłych chwil :P
xcalineczkax
10 lipca 2014, 13:03Ale super fota,ale kto ja robil tak z gory ;p
miss.fox
10 lipca 2014, 13:18kamera na kijku :D
karolinka2703
10 lipca 2014, 11:00Jesteś prześliczna! I naprawdę widać, że masz fajne nóżki! Ja to Cię podziwam z tą jogą i tak zaglądam do Ciebie co nowego Ci się udało ogarnąć i zawsze mnie zadziwiasz :D ii smaczne jedzonko widzę ;)
miss.fox
10 lipca 2014, 12:24Niedlugo mam nadzieję, że zadziwię jeszcze bardziej :D dzięki!
Chicitaa
9 lipca 2014, 22:17Piękne zdjęcie i piękna Ty :)